Synu, prosimy Cię, oddaj się w ręce policji. Synu, jeszcze nieraz zasiądziemy wspólnie do lektury Żeromskiego.
Kierowca, który prowadzi przez Kielce autobus miejski nr 19, nie jest kierowcą właściwym. Został do tego zmuszony.
- Gdy ktoś gdzieś jedzie i powie, że jest z Rzepina, zaraz słyszy: "Z tego Rzepina" - mówią mieszkańcy tej wsi w powiecie starachowickim. 46 lat temu popełniono tu okrutną zbrodnię, jedną z najgłośniejszych w okresie PRL.
Dostaliśmy go w prezencie na Mikołaja - śmieje się jedna z pracownic Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu. Ale zaraz cichnie i rozgląda się, czy czasem ktoś nie słyszy.
Ostatnio kuzynka zapytała Andrzeja Wiśniewskiego, dlaczego wydaje pieniądze na żaby: - Nie porusza cię tragedia dzieci z domów dziecka?
Ta zbrodnia złamała życiorysy pięciu rodzin. Gdy zapadał wyrok, sędzia podkreślił: - Oskarżony ma szczęście, że Kodeks karny nie przewiduje kary śmierci, bo zdaniem wielu na nią zasłużył...
"Głosowaliśmy z nadzieją na spokojną Polskę" - obwieściło wielkim tytułem "Słowo Ludu" 5 czerwca 1989 roku. Następnego dnia, kiedy już były znane wstępne wyniki, ten ówczesny dziennik PZPR na pierwszej stronie m.in. informował, że coraz więcej...
O tym, że nauczyciel szczególnie upodobał sobie uczennice, mówiło się od lat. Nie tylko w tej szkole, ale też w całych Starachowicach. Dyrektor "nie miał jednak nic na piśmie", nie reagowali ani nauczyciele, ani rodzice. Dziś też woleliby nic nie...
Robert zadał dziadkowi kilka ciosów młotkiem. Rano wrócił i podpalił mieszkanie. A szkoła w Krynkach policzyła dzieci rodziców pracujących za granicą - wyszło ponad 10 proc.
Broń była wszędzie. W szafkach pracowniczych, skrzynkach na narzędzia, wnękach. Choć opisano ją jako złom, według biegłych była prawie sprawna. Nikt nie wie, ile karabinów trafiło do prywatnych arsenałów.
- Chcę sobie załatwić rentę - mówię do doktora Stanisława Maja, ordynatora jednego z kieleckich szpitali. - Niech pan podniesie nogę do góry - rzuca. Podnoszę. - Ale nic mnie nie boli - wyznaję szczerze. - Proszę pana, nie jest ważne dla komisji, co...
Szukałem w Maćku Ciesielskim choćby namiastki wschodzącego gwiazdora. W końcu jest w drużynie mistrza Polski, były o nim wzmianki w gazetach, informacje na portalach internetowych. Nic takiego nie znalazłem. Spotkałem skromnie ubranego chłopaka z...
Fałszywy psycholog wystawiał rozwodzącym się małżeństwom opinie o dzieciach - od ręki, nawet bez oglądania pacjenta, i jak sam mówił, tylko "przez znajomości". Wpadł, gdy jeden z ojców zorganizował prowokację.
Jak wygrała tę olimpiadę w Poznaniu i przywiozła do domu rower górski, złoty medal i białą bluzkę z orłem, to już o niczym innym nie mówiła, tylko o mistrzostwach w Anglii. Tak się cieszyła na ten wyjazd
To zdjęcie zrobiono prawie ćwierć wieku temu aparatem Wojciecha Markiewicza. Ale nie przez niego, bo sam stanął przed obiektywem, żeby mieć pamiątkę ze spotkania z Lechem Wałęsą.
Copyright © Agora SA