Lokale Kielce. Gdyby ktoś spytał mnie, jakiego rodzaju jedzenia brakuje mi w Kielcach, pizza neapolitańska z pewnością byłaby w trójce wielkich nieobecnych.
Lokale Kielce. Polskich sieci z burgerami mamy już kilka. Wszystkie jednak pozycjonują się jako miejsca z burgerami premium, slowfoodowymi. Picburger z Buska-Zdroju otwarcie wzoruje się na typowych amerykańskich sieciówkach.
Lokale Kielce. Szczęśliwi kalorii nie liczą, dlatego dziś będzie na słodko. W Kielcach przy ul. Solnej znajdziemy lokal Fragola Cafe - Fresh Gelato. Jak wskazuje nazwa, zjemy tam lody. Nie byle jakie, tylko rzemieślnicze, świeże, codziennie robione.
Tym razem krótko o fajnych śniadaniach. Odkryłem bowiem ciekawy lokal w Skarżysku-Kamiennej. Mickiewicza 11 to małe, nowoczesne bistro mieszczące się właśnie po tym adresem.
Lokale Kielce. W samym centrum Kielc, jednak z dala od intensywnego ruchu samochodowego, znajdziemy urocze miejsce - Food Park "Skwer przy Orlej".
Lokale Kielce. Kolejna pizzeria w Kielcach. Nuda? A może jednak nie! Oczekiwania były ogromne. Zapowiedzi, że to coś innego, że składniki oryginalne, włoskie, że segment premium...
Naprawdę nie pamiętam, żeby do jakiegoś lokalu w Kielcach jeszcze długo po otwarciu ustawiały się takie kolejki. A tak jest w przypadku Piekarni Ormiańsko-Gruzińskiej "Navash".
Lokale Kielce. Odpocznijmy trochę od pizzy i postawmy na domową klasykę. Robin Hood mieści się na terenie łuczniczego klubu sportowego Stella przy ul. Krakowskiej, tuż przy granicy Kielc. Oferuje domowe obiady z dowozem.
Lokale Kielce. Do restauracji Mo-Ja na placu Wolności w Kielcach nie udało mi się dotrzeć przed epidemią. Jakiś czas temu uruchomiła ona jednak dowozy i co ciekawe, zrezygnowała ze swojego restauracyjnego menu, stawiając na proste, sprawdzone dania domowe.
Lokale Kielce. Jedzenia w czasach zarazy ciąg dalszy. W poszukiwaniu nowych miejsc trafiłem na pizzerię We Dwoje w Dyminach. Zadzwoniłem i okazało się, że bez problemu dowiozą pizzę bez dodatkowej opłaty, a kurierowi mogę zapłacić kartą.
Siedzenia w domu ciąg dalszy. Nie chce mi się codziennie stawać do garów, szukam więc w internecie miejsc, z których jeszcze nie zamawiałem. Tak trafiłem na Pizzerię RIPlej.
Znów zabieram państwa do Chęcin. Na tamtejszym rynku znajdziemy pizzerię Oliwa do Ognia, w której pizza wychodzi z pieca opalanego drewnem.
Przygotowując na bloga cykl artykułów o smakach PRL, dotarłem do Końskich. Skorzystałem z okazji, by zebrać też materiał do dzisiejszego felietonu. I w ten sposób trafiłem do Baru Bistro Starbex na placu Kościuszki.
Informacja o bardzo dobrych pierogach skusiła nas do wizyty w niewielkim lokalu na Skwerze Ojca Czesława Domańskiego w Chęcinach.
Lokale Kielce. Zwykle bywając w okolicach Kieleckiego Parku Technologicznego, chodziłem zjeść do Bistro Szuflada. Tym razem zdecydowałem się na zmianę. I na bistro Bazylia.
Lokale Kielce. Kolacja degustacyjna to zawsze ciekawe przeżycie. Pokazuje fantazję kucharza i możliwości kuchni. Dlatego ucieszyłem się, gdy dostałem zaproszenie na taką kolację w restauracji Blue Line. Pytanie tylko, gdzie to jest?
Gdy kilka dni temu dowiedziałem się, że na Górnym Szydłówku otworzył się Bar Com Viet, wzruszyłem ramionami. Kolejny pol-viet, czym się podniecać? - pomyślałem. Wpadła mi jednak w rękę ulotka z menu. I to był bodziec, żeby tam pójść.
Bardzo ostatnio polubiłem stołowanie się w kieleckich lokalach typu bistro, a ponieważ ciągle otwierają się nowe, to i okazji do nowych felietonów nie brakuje.
Dwóch właścicieli osobiście gotuje i obsługuje gości, co pozwala utrzymać bardzo niskie ceny. Tak jest w otwartym niedawno na osiedlu Świętokrzyskim lokalu Markowe Bistro.
Dzisiaj zapraszam na pyszną pizzę do Cedzyny. Działają od marca, ale tyle się u nas otworzyło w tym roku pizzerii, że jakoś ten fakt mi umknął. I bardzo żałuję, bo dawno już nie jadłem tak dobrej pizzy. Ale po kolei.
Po moim ostatnim felietonie można by odnieść wrażenie, że zrezygnowałem z jedzenia poza domem. Broń mnie Panie Boże! Wybrałem się tym razem do restauracji Boho, by skorzystać z oferty lunchowej.
Znacie takie dni, gdy brak i czasu, i chęci na gotowanie obiadu. Oczywiście zawsze można wtedy zamówić coś na dowóz. W godzinach szczytu kurierzy często tkwią jednak w korkach i jedzenie dojeżdża chłodne. Ostatnio w takich momentach korzystam więc z innego wyjścia.
Prosta, ale smaczna kuchnia, bez zadęcia, za to z sercem. Takie jest Bistro Romana, które mieści się niedaleko parku, przy ul. Paderewskiego.
Czy można zjeść jednocześnie smacznie i bezglutenowo? Oczywiście. Wystarczy pójść w Kielcach na ul. Nowy Świat, gdzie pod nr. 40 otworzyła się klubokawiarnia Komoda.
Przepyszne i fantazyjnie wykonane torty od Ale Babeczki jadałem już kilka lat temu. Nie było jeszcze wtedy lokalu na św. Leonarda. A gdy powstał, długo funkcjonował w zasadzie jako sklep. Stopniowo przekształcił się jednak w cukierniokawiarnię, a oferta poszerzyła się o wytrawne wypieki.
Zapewne każdy z Państwa przynajmniej raz w życiu miał coś do załatwienia w kieleckim ratuszu. Tak się składa, że i ja kilka razy tam w ostatnim czasie byłem, a przy okazji odwiedziłem zlokalizowany na parterze lokal Domowe Smaki.
Klasyczne amerykańskie burgery, belgijskie frytki, azjatyckie przysmaki, ale też polska kuchnia - wszystko to znajdziecie na odbywającym się na deptaku Street Food Polska Festival. To zakończenie sezonu tej już bardzo popularnej w naszym kraju kuchni.
Street Food Polska Festival. Food trucki panują od piątku do niedzieli na kieleckim deptaku między placem Artystów a mostkiem na Silnicy. Kwietniowa edycja tej imprezy cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Liczę, że zakończenie sezonu foodtruckowego będzie równie udane.
Malutki, ale przytulny - taki jest lokal Rolo Lolo otwarty na Promenadzie Solnej. Menu krótkie, zaledwie 15 pozycji, ale treściwe. Steki, żeberka, burgery i kanapki.
Wracaliśmy przez Skarżysko, gdy dopadł nas głód. Już kiedyś wyszukałem tam miejsce, które obiecałem sobie odwiedzić przy najbliższej okazji. Nazywa się Na Miarę - Pierogarnia & Cafe.
Trzeba zjechać z trasy szybkiego ruchu, by znaleźć się w oazie ciszy i spokoju. A przy okazji dobrze zjeść. Gdzie? W restauracji Da Vinci w Podzamczu koło Chęcin.
Mój przyjaciel z Krakowa postanowił przez kilka dni maszerować po Górach Świętokrzyskich. Przed przyjazdem spytał, czy znam jakieś ciekawe restauracje z kuchnią prostą i smaczną. I fajnie, gdyby podawały też dania regionalne.
Do ostatnio odwiedzonego przeze mnie lokalu trzeba specjalnie podjechać w miejsce, w którym spodziewałbym się wszystkiego, ale nie eleganckiej restauracji. Kiedy już jednak podjedziemy, przywitają nas industrialno-loftowe wnętrza i bardzo ciekawa karta.
Ilekroć jadę w stronę Skarżyska lub Warszawy, mijam Gospodę Echa Leśne. Ciepło mi się wtedy robi na sercu, bo przypomina mi się ich golonka. Ostatnio nie wytrzymałem i znów postanowiłem jej spróbować.
Piękna pogoda, smaki świata, jakie rzadko można spotkać nawet w dobrych restauracjach, i wielu mieszkańców kosztujących pyszne jedzenie. Na placu Staffa w Skarżysku-Kamiennej odbywa się Skarżyski Street Food Festival.
Podczas upałów najlepiej sprawdza się dla mnie kuchnia azjatycka lub włoska. Padło więc na Penne Grande Ristorantino Italiano na ul. Słowackiego. To lokal, w którym zjecie prostą i pyszną włoską kuchnię.
- A może tak na żeberka? - pomyślałem tak snując się za żona i córką po galerii Echo. A ponieważ dziewczyny miały ochotę na obiad, poszliśmy do Johna Burga.
Wakacje w pełni, a jak wakacje, to rybka. I wcale nie trzeba jechać nad morze, żeby zjeść pyszną rybę. Wystarczy wyjechać 40 km za Kielce, do Imielna, gdzie znajdziemy Gospodarstwo Rybackie Stawy.
Długo, oj długo nie mieliśmy w Kielcach tajskiej kuchni, a teraz otworzyły się niemal równocześnie dwa lokale. Jeden z nich odwiedziłem.
Pojechałem do Sandomierza na Festiwal "Chleb, Wino, Ser". Gdy już kupiłem wspomniane dobroci postanowiłem zjeść obiad. Rynek nabity był ludźmi, uznałem więc, że to dobra okazja, by ponownie odwiedzić restaurację w Hotelu Sarmata.
Copyright © Agora SA