- Vive Targi Kielce wykorzystało atut własnego boiska, teraz czas na nas, żebyśmy pokazali, że twierdza Płock też jest nie do zdobycia. Wierzę, że pokażemy swój charakter. Wygramy u siebie dwa razy i wrócimy do Kielc na piąty mecz. Wtedy pokażemy kto jest mocniejszy - zapowiada Michal Kubisztal, rozgrywający Orlen Wisła Płock
- Wierzę, że różnica nie jest taka duża i by nie można jej jeszcze w play-off zniwelować. Powalczymy z nimi w finale mistrzostw Polski - zapewnia Michał Kubisztal, rozgrywający Orlen Wisły Płock
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.