Narodowy Instytut Wolności hojnie obdarowywał fundację Mariusza G., byłego radnego PiS z Kielc zatrzymanego w związku z aferą wizową. Za te środki miał m.in. aktywizować młodzież.
Związana z PiS fundacja obiecująca kształcić "elity dla potrzeb lokalnej i polskiej polityki" dostała z rządowego instytutu pieniądze na zakup siedziby. W tle całej sprawy były dyrektor u ministra Glińskiego.
Projekt Fundacji Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego, której prezesem jest działacz PiS z Włoszczowy, otrzymał najwyższą ocenę i najwięcej pieniędzy od Narodowego Instytutu Wolności. Fundacja ta została zarejestrowana na tydzień przed rozpoczęciem naboru wniosków.
Copyright © Agora SA