Po burzliwej reprezentacyjnej przerwie piłkarze PKO Ekstraklasy wznawiają rozgrywki. Korona Kielce pojechała do Szczecina, gdzie w sobotę o godz. 15 zmierzy się z Pogonią.
Więcej bramkowych akcji stworzyli gospodarze, ale to goście mogli zadać decydujące uderzenie. Korona Kielce wywalczyła bardzo cenny punkt, bezbramkowo remisując w sobotę w Szczecinie z faworyzowaną Pogonią w 25. kolejce PKO Ekstraklasy.
O pierwsze od ponad pół roku wyjazdowe zwycięstwo powalczą w sobotę piłkarze Korony. W 25. kolejce PKO Ekstraklasy kielczanie grają w Szczecinie z wciąż walczącą o udział w europejskich pucharach Pogonią.
19-letni Nikodem Błażejewski zadebiutował w bramce Industrii w sobotnim pojedynku 15. kolejki PGNiG Superligi. Debiut był udany, a kieleccy piłkarze ręczni wysoko pokonali Sandrę Spa Pogoń Szczecin 40:23.
Możliwość sprawdzenia wielu wariantów nie tylko zagrań, ale i ustawienia zespołu - tak w wykonaniu kieleckich piłkarzy ręcznych wyglądał sobotni mecz 2. kolejki PGNiG Superligi w Szczecinie. Miejscowa Sandra Spa Pogoń przegrała z Łomża Industrią aż 23:43.
Kontaktowy gol dał Koronie Kielce dodatkowe siły, by choć zremisować z Pogonią Szczecin. Rywale nie pozwolili jednak odebrać sobie punktów i w 8. kolejce PKO Ekstraklasy wygrali w niedzielę na Suzuki Arenie 2:1.
Po trzech tygodniach PKO Ekstraklasa wraca na Suzuki Arenę. W niedzielę o godz. 15 Korona Kielce zmierzy się tu z trzecim zespołem minionych rozgrywek, Pogonią Szczecin.
Występujący przez ostatnią dekadę w Pogoni Szczecin napastnik Adam Frączczak został nowym piłkarzem Korony. Niespełna 34-latek podpisał z kieleckim klubem roczny kontrakt.
Trzeci mecz w przeciągu mroźnych siedmiu dni dał się we znaki piłkarzom Korony, którzy w bezbarwnym pojedynku zremisowali u siebie bezbramkowo z Pogonią Szczecin.
Sześć spotkań, pięć porażek, czternaście straconych goli. Tylko jedna bramka strzelona, tylko jeden zdobyty punkt. Tak wygląda dorobek Pogoni Szczecin w grupie mistrzowskiej.
Adam Frączczak "przekąszający" knoppersa przed rzutem karnym, przyjaźń Jarosława Fojuta z chłopakiem z zespołem Downa i Adam Gyurcso strzelający cztery gole w jednym meczu. To wszystko sprawiło, że o Pogoni zrobiło się głośno.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.