Wiosna i lato za nami, więc bociany odleciały do cieplejszych krajów. Ogólnie jest niewesoło. Za oknem jesień, na co Lermontow powiedziałby, iż jest "i nudno, i smutno, i nie ma komu ręki podać". Babie lato oraz kolorowe liście na drzewach nic tu nie dają. Na Kasprowym spadł pierwszy śnieg. Mimo to robi się sennie i ponuro.
- Dzisiaj słychać było korki od szampana otwieranego na Kremlu, w Budapeszcie i na Nowogrodzkiej. I to jest problem dla nas, Polaków, że nawet w takiej sytuacji, gdy Węgry wspierają Putina przeciwko Ukrainie, rządzący wspierają tych "małych Putinów" w Europie - mówił Donald Tusk, pytany o wyniki niedzielnych wyborów na Węgrzech.
Okrzyki "Nie będzie Putina, będzie Ukraina" towarzyszyły topieniu "Putinny", zamiast Marzanny, w Kielcach. Łatwo nie było - kukle trzeba było pomóc w spłynięciu, ale się udało.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.