Co zrobić, by po Kielcach jeździło się nam lepiej? Gdzie szczególnie uważać? Dlaczego drogowcy upierają się przy kontrowersyjnych inwestycjach? Na tego typu pytania będziemy odpowiadać w nowym cyklu - "Jeździć po ludzku".
Są problemy z budową obwodnicy Brzezin i Radkowic, która ma ułatwić ominięcie Kielc i m.in. odciążyć Pakosz. - Dawno nie mieliśmy tak trudnej inwestycji. Łatwiej było wybudować most w Połańcu - mówi szef Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
2,5 mln zł kosztować będzie modernizacja ul. Szkolnej w Kielcach. To dużo mniej niż Miejski Zarząd Dróg zaplanował na tę inwestycję.
Prawdopodobnie nie tylko dzieci, ale również dorośli będą mogli 29 maja pojechać za darmo autobusem komunikacji miejskiej. - To stosowny prezent od władz miasta dla Kielczan - mówi radny Tomasz Bogucki. Będzie kosztował ok. 50 tys. zł
Oddala się planowany termin budowy nowej drogi przez Pakosz. - Jej przebieg nadal nie jest przesądzony - zapewniał dyrektor MZD podczas spotkania z mieszkańcami i radnymi.
Dlaczego, jadąc ulicą Grunwaldzką w stronę Leclerca, nie mogę skręcić w Szajnowicza-Iwanowa, korzystając z buspasa, tylko muszę wjeżdżać na rondo? To rozwiązanie jest po prostu głupie. Samochody jadące do Biedronki i na Ślichowice I wjeżdżają na rondo i powodują tam niepotrzebny tłok. To z kolei powoduje trudności z wyjechaniem od strony Ślichowic I. Autobusy muszą mieć pas tylko dla siebie, aby nie spóźnić się na końcowy przystanek? - pyta się kielczanin.
Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje alarmuje, że na skrzyżowaniu al. Solidarności i Tysiąclecia Państwa Polskiego w Kielcach ma powstać "gigantyczny węzeł drogowy". - To przedwczesne - odpowiada zarząd dróg.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.