Mateusz Czyżycki to pierwszy nowy piłkarz Korony przed kolejnym sezonem PKO BP Ekstraklasy. Z kielecką drużyną kontrakt przedłużył Marcus Godinho, a pożegnali się z nią Adrian Danek i Kacper Kostorz.
Zaskoczenia nie było - kielecka rada miasta zadeklarowała zarezerwowanie do 6,7 mln zł na finansowanie Korony SA w nowym sezonie. - Szukacie oszczędności nie tam gdzie trzeba - krytykował przeciwników wsparcia radny PiS.
Do 6,7 mln zł chce przeznaczyć ze swojego budżetu miasto na finansowanie Korony SA w nowym sezonie. Wszystko wskazuje, że radni poprą propozycję, którą usłyszeli ledwie na kilkanaście godzin przed sesją. Przeciwnego zdania będzie prawdopodobnie tylko KO.
Ten dzień musiał kiedyś nadejść, ale i tak zawsze byłby zaskoczeniem. W dniu, w którym piłkarze Korony Kielce rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu ekstraklasy, kapitan drużyny Jacek Kiełb ogłosił zakończenie kariery. Zostaje jednak w klubie.
Sprzedaż karnetów na mecze piłkarzy Korony w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2023/24 rozpoczyna się w piątek 9 czerwca. W minionych rozgrywkach kielecki klub miał najwyższą w historii średnią liczbę widzów na trybunach.
Na przyszły tydzień zaplanowano oficjalne spotkanie prezydenta Kielc i władz Korony Kielce z radnymi w sprawie dalszego finansowania klubu przez miasto. Pierwsze rozmowy już się odbyły i wygląda na to, że pieniądze - a przynajmniej ich część - znajdą się.
Rada nadzorcza Korony Kielce oczekuje "wypracowania w terminie do dnia 12 czerwca porozumienia precyzującego zasady współpracy na linii klub - gmina Kielce". - Chcemy uniknąć powtórki z ostatnich miesięcy - mówi przedstawiciel klubu.
Dwaj najwięksi dłużnicy MOSiR Kielce - Korona SA i KS Vive Handball Kielce - złożyli wnioski o rozłożenie ok. 2 mln zł zaległości na raty. - Wreszcie jest światełko w tunelu - mówi dyrektor miejskiej instytucji.
Nie trzeba było liczyć na innych. Piłkarze Korony Kielce wygrali w Łodzi z Widzewem 3:0 i utrzymali się w PKO BP Ekstraklasie.
Zwycięstwo da Koronie pewne utrzymanie, ale także porażka może pozwolić na pozostanie w PKO BP Ekstraklasie. Kielczanie kończą sezon sobotnim meczem w Łodzi z Widzewem.
Ratusz nie zorganizuje na rynku transmisji meczu o utrzymanie Korony Kielce w Ekstraklasie. Zabiegał o to radny PiS, chociaż znacznie wcześniej miasto zapowiedziało organizację tam festiwalu balonów.
O tym, że Targi Kielce pożyczyły pieniądze Koronie, już pisaliśmy. Fakt, że była podobna umowa z inną miejską spółką, jest lekkim zaskoczeniem.
Korona musi patrzeć na rywali w walce o utrzymanie, choć wciąż jeszcze wszystko zależy od niej samej. W piątek, w przedostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy, kielczanie przegrali na Suzuki Arenie z Lechem Poznań 0:3.
Wygrana zapewni Koronie utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Rywal walczy z kolei o miejsce na podium. W piątek o godz. 20.30 kielczanie podejmują ubiegłorocznego mistrza Polski, Lecha Poznań. Ostatni w tym sezonie mecz na Suzuki Arenie znów obejrzy komplet publiczności.
Tak jak się można było spodziewać, radni zgodzili się na przekazanie kolejnej transzy pieniędzy dla Korony Kielce. Dyskusji nie było.
Rada miasta zagłosuje za przekazaniem Koronie Kielce kolejnych 4,5 mln zł, bo "obiecano to" już wcześniej, chociaż nawet radni nie wiedzieli, kto złożył taką deklarację. - W tym roku Korona "świętuje" łącznie prawie 100 mln zł straty w swojej historii - zauważa szef klubu KO.
Komisja finansów publicznych pozytywnie zaopiniowała 4,5 mln zł dla Korony Kielce. Wcześniej komisja ładu przestrzennego negatywnie zaopiniowała sprzedaż działki przy ul. Bodzentyńskiej, z której ma pochodzić finansowanie. Kluczowe będzie stanowisko PiS
Koronie nie udało się już w piątek zapewnić utrzymania w PKO BP Ekstraklasie. W Gliwicach kielczanie przegrali z Piastem 1:2 i w sobotę czekać będą na wieści z Wrocławia.
Miasto Kielce twierdzi, że sprzedaż działki przy ul. Bodzentyńskiej i przekazanie dodatkowego 4,5 mln zł Koronie Kielce "nie są ze sobą bezpośrednio powiązane". Miejscy radni relacjonują sprawę inaczej. - Zdziwień było kilka - mówi jeden z nich.
Miasto chce wyłożyć dodatkowe 4,5 mln złotych dla Korony Kielce. Pieniądze mają pochodzić ze sprzedaży atrakcyjnej działki w centrum miasta przy ul. Bodzentyńskiej. Tej, na której przed laty miało powstać Kieleckie Centrum Niepełnosprawnych
Niestety, podczas meczu Korony Kielce z Rakowem Częstochowa byliśmy świadkami nie tylko sportowych emocji. Organizatorzy musieli wezwać na pomoc policję.
Emocje były ogromne. Do ostatniej akcji meczu, w której Raków Częstochowa mógł wyrównać i zapewnić sobie pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski. Szczęście uśmiechnęło się jednak do Korony Kielce, która wygrała 1:0 i na trzy kolejki przed końcem sezonu jest bardzo bliska utrzymania się w PKO BP Ekstraklasie.
Dla Korony punkt może być na wagę złota. Dla Rakowa Częstochowa będzie gwarantem pierwszego w historii klubu mistrzostwa Polski. Nic dziwnego, że wszystkie miejsca na niedzielny mecz w Kielcach zostały wyprzedane. Początek spotkania o godz. 15.
Industria SA została sponsorem tytularnym Akademii Korony Kielce. - Wzrost jest wielokrotnością dotychczasowego wsparcia - mówi prezes państwowej spółki. Kwoty nie zdradzono, ale spekuluje się, że może chodzić o "kilkaset tysięcy złotych", a nawet milion.
Przynajmniej punkt był blisko, ale Korona przegrała po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy. W 30. kolejce PKO Ekstraklasy kielczanie ulegli w Mielcu Stali 1:2, a ozdobą nie tylko tej serii rozgrywek będzie gol obrońcy Korony Kyryło Petrowa.
- Tym meczem można sporo ugrać - mówi trener Korony Kielce Kamil Kuzera przed niedzielnym pojedynkiem 30. kolejki PKO Ekstraklasy. Z kim? Oczywiście z kolejnym rywalem w walce o utrzymanie. W Mielcu ze Stalą.
Nie udało się Koronie wygrać siódmego z rzędu meczu w ekstraklasie na własnym stadionie. Podtrzymała jednak serię spotkań bez porażki, remisując po emocjonującym meczu, zwłaszcza w pierwszej połowie, z Zagłębiem Lubin w Kielcach 2:2.
Kolejny rywal Korony w walce o utrzymanie w PKO Ekstraklasie przyjeżdża na Suzuki Arenę. W niedzielę o godz. 12.30 kielczanie podejmą Zagłębie Lubin. Na trybunach padnie tegoroczny rekord frekwencji.
Korona SA nadal nie zwróciła pożyczki zaciągniętej pod koniec roku w Targach Kielce. - Ale wszystko jest pod kontrolą - zapewnia kielecki Ratusz.
Wielkie emocje na Suzuki Arenie. Kilkanaście minut przed końcem Korona przegrywała z Jagiellonią Białystok, ale kielczanie nie tylko odrobili straty, lecz w ostatnich sekundach strzelili bramkę na wagę trzech punktów. To szóste zwycięstwo Korony w szóstym meczu u siebie w rundzie wiosennej.
Zdobycie kompletu punktów w dwóch najbliższych meczach może być kluczowe dla Korony w walce o utrzymanie w ekstraklasie. Nie tylko dlatego, że kielczanie powinni wygrywać na własnym stadionie. Rywalami są bowiem zespoły także walczące o ligowy byt. W sobotę o godz. 17.30 mecz z Jagiellonią Białystok.
Piąty z rzędu mecz Korony bez porażki. W czwartkowy wieczór kielczanie zremisowali w Zabrzu z Górnikiem 1:1. Ścisk wśród drużyn walczących o pozostanie w PKO Ekstraklasie jest ogromny.
Piąty mecz i piąte zwycięstwo. Taki jest bilans piłkarzy Korony na własnym stadionie w rundzie wiosennej PKO Ekstraklasy. W sobotę na Suzuki Arenie, w starciu beniaminków, kielczanie pokonali Miedź Legnica 1:0 i opuścili strefę spadkową.
Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu PKO Ekstraklasy sytuacja Korony Kielce jest dużo lepsza niż jeszcze dwa miesiące temu. Choć do celu, jakim jest utrzymanie, jeszcze daleka droga.
Korona Kielce dostanie od Enei około pół miliona złotych i ewentualny bonus za wyniki sportowe - dowiedziała się nieoficjalnie "Wyborcza". Wiele wskazuje, że to wystarczyło do miana "sponsora strategicznego" miejskiego klubu.
Niemal 10,5 mln zł będzie kosztowała rozbudowa bazy sportowej na potrzeby Korony Kielce i jej akademii piłkarskiej. Inwestycja obejmie m.in. modernizację boisk treningowych przy ul. Ściegiennego w Kielcach i budowę boisk w Nowinach.
Energetyczna spółka Enea, której większościowym udziałowcem jest skarb państwa, została strategicznym sponsorem Korony. - Ta współpraca bez wątpienia znacząco pomoże nam w funkcjonowaniu - mówi prezes kieleckiego klubu.
Więcej bramkowych akcji stworzyli gospodarze, ale to goście mogli zadać decydujące uderzenie. Korona Kielce wywalczyła bardzo cenny punkt, bezbramkowo remisując w sobotę w Szczecinie z faworyzowaną Pogonią w 25. kolejce PKO Ekstraklasy.
O pierwsze od ponad pół roku wyjazdowe zwycięstwo powalczą w sobotę piłkarze Korony. W 25. kolejce PKO Ekstraklasy kielczanie grają w Szczecinie z wciąż walczącą o udział w europejskich pucharach Pogonią.
Po 2 tys. zł grzywny, 2-letnie zakazy stadionowe i pokrycie kosztów postępowania - takie wyroki usłyszało trzech pseudokibiców zatrzymanych po sobotnim meczu Korony Kielce i Radomiaka. Kolejnych czterech mężczyzn czeka na orzeczenia, ale ma już zakazy wstępu na imprezy masowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.