Na ponad milion złotych Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych wyceniło ofertę w przetargu na nasadzenie niemal 350 drzew w ramach budżetu obywatelskiego Kielc. To najdroższa z trzech ofert i droższa niż szacunki miasta.
Mieszkańcy ul. Klonowej protestują przeciwko sprzedaży działki w ich sąsiedztwie, na której rośnie kilkadziesiąt drzew. Domagają się zmiany decyzji rady miasta i włączenia nieruchomości do parku.
Na zlecenie miasta wycięto część krzewów na Psich Górkach - alarmuje jeden z sąsiadów. - Prace wykonaliśmy na prośbę sąsiadów. Dostaliśmy nawet podziękowanie na piśmie - odpowiadają urzędnicy.
Dlaczego warto chronić stare drzewa, zamiast sadzić nowe, tłumaczył w Kielcach Adam Wajrak, dziennikarz "Gazety Wyborczej" i działacz na rzecz ochrony przyrody. To kolejny gość trwającego Festiwalu Sztuk "Między Stronami".
Miejski Zarząd Dróg nie skonsultował z merytorycznym wydziałem UM Kielce usunięcia drzew przy al. Solidarności. Formalnie nie było to konieczne, chociaż wzajemne konsultacje zapowiadano po skandalicznej wycince drzew przy ul. Bohaterów Warszawy.
135 tys. zł brutto kosztowało przesadzenie siedmiu drzew przeznaczonych do wycinki w ramach przebudowy ul. Karczówkowskiej w Kielcach. Najwcześniej jesienią przekonamy się, czy przyjmą się w nowym miejscu.
Dwa skwery zagospodarowane zostały według koncepcji, którą opracował ogrodnik miejski w Skarżysku-Kamiennej. - Będą się w pełni prezentowały wiosną - zapowiada rzeczniczka urzędu miasta.
Już w sierpniu może rozpocząć się kontrowersyjna wycinka drzew przy skrzyżowaniu ulic Karczówkowskiej i Jagiellońskiej w Kielcach. W zamian za 84 duże drzewa, ma być posadzone 86, ale małych. Drogowcy sugerują jednak, że po protestach wycinka może być mniejsza.
Supermiasta i Superregiony 2022. Ulica św. Stanisława Kostki, nazywana przez mieszkańców alejką, zwyciężyła w naszym plebiscycie na ulubione miejsce z klimatem w Kielcach, a w województwie świętokrzyskim - Ogród na Rozstajach w Młodzawach koło Pińczowa.
Cztery lipy rosnące wzdłuż al. IX Wieków Kielc w centrum miasta ktoś nawiercił i podlał środkiem roślinobójczym. Drzewa i otaczający je trawnik uschły.
O poranku w środę 8 września rozpocznie się kolejny etap przebudowy ulicy Bukowej. - Nie mogą tam wówczas stać zaparkowane samochody - przypomina Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach, wykonawca inwestycji.
Władze miasta obiecywały, że zajmą się kompleksowym zagospodarowaniem Doliny Silnicy. Zebranie opinii mieszkańców to ma być pierwszy krok.
Kolejny etap przebudowy ulicy Bukowej w Kielcach rozpocznie się w środę, 11 sierpnia. Miasto prosi kierowców, by nie parkować na niej podczas prowadzenia prac.
Tysiące sadzonek bratków Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach rozdawać będzie od poniedziałku, 21 czerwca na swoim stoisku na deptaku. A kilka dni później dostać będzie można sadzonki wierzby.
Kielce kontynuują pomysł samoistnych łąk kwietnych. Dlatego w dziesięciu miejscach nie zostaną one skoszone. - Łąki kwietne to nie tylko efekt wizualny, ale też wzbogacenie ekosystemu - podkreślają w miejskiej zieleni.
Chuligański wybryk w centrum Kielc. Ktoś obrzucił jajkami pracownika zieleni miejskiej, który podlewał kwiaty w donicach na ulicy Sienkiewicza.
Czegoś takiego jeszcze nie było. Trawa w Dolinie Silnicy zostanie skoszona tak, żeby powstały różne obrazy.
Nowy zarząd miejskiej "zieleni" chce zwolnić trzech związkowców. Zapowiedział to, gdy dwóch z nich związki objęły szczególną ochroną. A w tle są kontrowersje wokół wyborów nowego członka rady nadzorczej.
45 tys. zł jako darowiznę dostał samorząd Kielc na nowe nasadzenia w rejonie placu Artystów od firmy MA Polska SA, która działa na terenie SHL-ki.
Czy pracownicy zieleni miejskiej podlewają posadzone niedawno rośliny w parku? Czytelniczka "Wyborczej" ma wątpliwości, ale urzędnicy przekonują, że robią to w nocy i wcześnie rano. Ze względu na upały.
Jarosław Kusto, były prezes Radia Kielce, został szefem rady nadzorczej zieleni miejskiej. To jedna z ostatnich miejskich spółek, która doczekała się nowej rady.
- Niestety, w Kielcach nowe nasadzenia zieleni nie są objęte odpowiednią i regularną pielęgnacją, w tym tą podstawową, czyli podlewaniem - pisze w liście do "Wyborczej" Tomasz Kurtek, specjalista od architektury krajobrazu.
To miał być pierwszy tak okazały zieleniec obsadzony lawendą w Kielcach. Kosztował 160 tys. złotych. Niestety znaczna część roślin uschła.
Teren pomiędzy jezdniami alei IX Wieków Kielc na wysokości wzgórza Pigwy miał zdobić centrum. Póki co nie ma tam nawet trawy, rosną jedynie chwasty.
Prawie 9 tys. krzewinek lawendy, lipy srebrzyste i rośliny cebulowe zostaną tej wiosny zasadzone w Kielcach. Powstanie też łąka kwietna.
W wakacje ubiegłego roku Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach, które zarządza cmentarzem w Cedzynie, ustawiło blisko sto konewek. Teraz na stojakach nie wisi ani jedna. - W weekend to się zmieni - zapowiada prezes RPZiUK.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.