Nieco ponad dwa tygodnie na złożenie dokumentów mają kandydaci, którzy chcą wystartować w konkursie na dyrektora przedszkola na kieleckim osiedlu Na Stoku. Znane są już jego szczegóły.
Miejski Ośrodek Wychowawczy w Kielcach i istniejące przy nim dwie szkoły od września nadal mają działać. Miasto szuka chętnych, którzy je poprowadzą.
Życzmy sobie, żeby nie było hybrydowego nauczania, żeby młodzież mogła wrócić do szkół. Ubytek tych relacji społecznych bardzo negatywnie wpływa na psychikę nie tylko dzieci, ale i dorosłych.
Konkursy na dyrektorów czterech kieleckich przedszkoli samorządowych ogłosił urząd miasta. Wkrótce będą kolejne
Decyzja premiera Mateusza Morawieckiego zalecająca pracę zdalną w administracji publicznej sprawiła, że także nauczyciele mogą prowadzić lekcje z domów. Jeszcze niedawno mogli to robić tylko w określonych przypadkach.
W większości przypadków dotychczasowi dyrektorzy szkół i przedszkoli w Kielcach wciąż będą pełnić swoje funkcje. To efekt zakończonych właśnie konkursów na szefów placówek oświatowych.
Zajęcia opiekuńcze w klasach 1-3 oraz konsultacje dla ósmoklasistów możliwe są w szkołach od poniedziałku 25 maja. Ratusz zapewnia, że szkoły podstawowe w Kielcach są przygotowane do ponownego przyjęcia części uczniów.
Co trzeci uczeń szkoły średniej nie ćwiczył na wuefie. Tak było jeszcze kilka lat temu. - Nastawienie uczniów i rodziców się zmieniło. Nie tylko do lekcji wuefu. Do kultury fizycznej w ogóle - uważają kieleccy nauczyciele.
Władze miasta już wiedzą, że w przyszłym roku zabraknie ok. 23 mln zł, m.in. na pensje nauczycieli. - Będziemy musieli sobie z tym jakoś poradzić, wprowadzając oszczędności - nie ukrywa wiceprezydent Kielc Marcin Różycki.
Trudno dzisiaj oszacować, ile placówek przystąpi do strajku. Ale presja i determinacja środowiska jest duża. W przeprowadzonej ankiecie wśród 12 tysięcy pracowników oświaty 5 tys. było za akcją zwolnień lekarskich na wzór tej policyjnej, a prawie 5 tys. za strajkiem. Mało było takich, którzy nie poparli żadnej z tych form
Około 2,2 mln zł - na tyle urzędnicy z wydziału odpowiedzialnego za oświatę w kieleckim ratuszu oszacowali koszty realizacji zaleceń zgłoszonych przez sanepid. Mieli też pomysły, skąd wziąć te pieniądze.
Lekcje do późna, dzwonki o różnych porach, by uniknąć korków - kieleckie szkoły na wiele sposobów próbują radzić sobie z reformą oświaty. - Dyrektorzy dokonywali cudów - przyznaje szefowa wydziału oświaty w ratuszu.
- To jest wielki dzień i wielka uroczystość, kiedy upamiętniamy pamięć wielkiego Polaka - podkreślił senator Krzysztof Słoń z PiS.
Czwartoklasista ze Szkoły Podstawowej nr 19 został pobity i skopany na przerwie przez swojego o dwa lata starszego kolegę. Na dyżurze nie było nauczyciela, agresywnego chłopca musiały odciągać inne dzieci.
Nie mamy już żadnych wątpliwości - szkolne boiska przy ul. Wspólnej w Kielcach to fuszerka. Przyznaje to nawet wiceprezydent, choć gdy pytaliśmy o to dwa lata temu, winę zwalano na wandali. - Być może źle zrobiono odwodnienie - mówi dzisiaj Andrzej Sygut.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.