odpady
Miasto Kielce ogłosiło przetarg na wywóz odpadów. Nie wprowadzono podziału miasta na strefy, czego domagała się część radnych. - Z analiz jasno wynika, że to nie gwarantuje większej konkurencyjności - mówi wiceprezydent Agata Wojda.
Kielce
- Dymiło się tak, że trudno było nie podlecieć - mówią strażnicy miejscy o patrolu nad ogródkami działkowymi w Kielcach. Okazało się, że to ognisko ze starego fotela.
1,5 mln zł kary zapłaci firma Eneris za opóźnienia w odbiorze odpadów z terenu miasta - to efekt mediacji z samorządem Kielc. Kara mogła być o milion złotych wyższa, ale bez gwarancji sukcesu.
Ostrowiec Świętokrzyski
Mieszkańcy więcej będą płacić od stycznia. Uchwałę o podwyższeniu opłat za odbiór odpadów przyjęła w piątek, 29 października, Rada Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim.
KTBS Kielce
Wzywamy władze miasta Kielce oraz kierownictwo Grupy Eneris do podjęcia zdecydowanych i szybkich kroków w celu eliminacji uciążliwych odorów, jakie powstają na składowisku odpadów przy ul. Zagnańskiej w Kielcach - piszą mieszkańcy osiedla KTBS.
Inwentaryzację pojemników na odpady rozpoczyna w poniedziałek, 24 sierpnia w Kielcach firma Eneris. Gospodarzy posesji prosi o współpracę.
PGO Kielce
- Czy w Promniku szkodliwe dla środowiska odpady składowane są w miejscu, które nie jest do tego przeznaczone? - pyta przewodniczący kieleckiej rady miasta. - Reżim przyjmowania mamy bardzo ostry, ale sprawdzimy i ten sygnał - zapewnia prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami.
interwencje Gazety
Odpady nielegalnie składowane przy ulicy Ściegiennego w Kielcach wciąż nie zostały usunięte. - Mieliśmy poważny problem z ich przekazaniem z powodu koronawirusa - tłumaczy właściciel firmy. Twierdzi, że potrzebuje jeszcze dwóch, trzech tygodni.
um kielce
Koronawirus. Od czwartku 19 marca śmieci od mieszkańców Kielc będą odbierane w godz. od 20 do 6 rano. "W ten sposób ograniczony zostanie do minimum kontakt pracowników komunalnych z osobami postronnymi" - informuje odbierająca śmieci od kielczan firma Eneris.
prokuratura Kielce
Do 5 lat więzienia grozi Tadeuszowi D., byłemu wójtowi Piekoszowa, za składowanie niebezpiecznych chemikaliów na terenie dawnej Agromy przy ul. Krakowskiej w Kielcach. Odpady doprowadziły do zanieczyszczenia ziemi w znacznych rozmiarach.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska
Zakład do przetwarzania odpadów w Fałkowie, gdzie już sześć razy w ostatnich miesiącach wybuchały groźne pożary, dostał zakaz zwożenia nowych śmieci - zdecydował wojewódzki inspektor ochrony środowiska.
Wspólna kontrola inspektorów WIOŚ, policji i prokuratury w powiecie koneckim. W czwartek w Stąporkowie zabezpieczono pojemniki, w których prawdopodobnie znajdują się niebezpieczne odpady chemiczne. Pobrano już próbki do badań.
- Podejrzewamy, że do tej patologii doszło, bo właściciel tej firmy to dobry kolega Wojciecha Lubawskiego - zarzuca starający się o mandat radnego w Kielcach Maciej Bursztein. Prezydent o sprawie mówi inaczej i zapowiada wywóz niebezpiecznych odpadów z ulicy Krakowskiej. Ich utylizacja ma kosztować miasto 2 miliony złotych.
Stają na zakazie zatrzymywania się, bo cel mają jeden: oddać za darmo komunalne odpady. Zainteresowanie kielczan punktem przy ulicy Magazynowej jest tak duże, że miasto rozważa budowę drugiego.
Copyright © Agora SA