W poniedziałek (16 września) rano tylko na dwóch rzekach w Świętokrzyskiem przekroczone były stany ostrzegawcze. Dla Sandomierza, doświadczonego wielką wodą sprzed lat, prognozy są dobre. - Chcemy teraz sami pomóc innym - mówi burmistrz Paweł Niedźwiedź.
W sobotę rano otwarte zostało dla ruchu rondo w Kazimierzy Wielkiej u zbiegu dróg wojewódzkich 768 i 776. W związku z rosnącym poziomem wody na Wiśle wprowadzony został natomiast alarm powodziowy w Wiślicy.
- Mamy tu powódź - przyznaje burmistrz Adam Bodzioch, który od wtorku nie zmrużył nawet oka, a w gminie powołał sztab kryzysowy. W centrum Kazimierzy Wielkiej nieprzejezdne są drogi, zamknięto główne rondo. Przekopano brzeg Nidzicy, aby nadmiar wody wylać na łąki.
Jest szansa, że po ponad półtora roku od wniesienia pozwu, rozpocznie się proces powodzian z Sandomierza ze skarbem państwa. Krakowski sąd przyjął ich zmodyfikowane powództwo - o ustalenie, kto jest winny powodzi. Od roszczeń odstąpili, ale to nie oznacza, że z nich zrezygnowali.
Ostatnia powódź, nawałnice, a budynek przedszkola przy ul. Portowej w Sandomierzu powinien być wyłączony z użytkowania już 17 lat temu. Dlatego władze miasta chcą wybudować nową siedzibę. I proszą o wsparcie.
- Sandomierska starówka nie ucierpiała podczas ulewy. Zapraszamy do Królewskiego Miasta - apeluje burmistrz Jerzy Borowski. Bo turyści zaczęli odwoływać rezerwacje.
Wezbrane wody Wisły przerwały w nocy wał przeciwpowodziowy w miejscowości Winiary w gminie Dwikozy koło Sandomierza. Zarządzono ewakuację około 300 osób. W tej samej gminie doszło też do przerwania umocnień w Szczytnikach na dopływie Wisły - Opatówce. Wezbrana rzeka przerwała też wał w miejscowości Kopiec w gminie Annopol na Lubelszczyźnie
Fala kulminacyjna na Wiśle przeszła przez woj. świętokrzyskie. W Sandomierzu trwa dramatyczna walka o hutę. Mieszkańcy miasta są wyczerpani. - Jeśli przetrwamy do poniedziałku, będzie można powiedzieć, że druga fala powodzi hucie nie zagraża - mówił w niedzielę w TVN24 zastępca burmistrza Sandomierza.
?Apeluję do wszystkich mieszkańców o zwracanie uwagi i bezwzględne stosowanie się do komunikatów i zaleceń lokalnych sztabów kryzysowych oraz pomoc w bezpośredniej akcji umacniania wałów" - napisała w środę wieczorem wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba. W ciągu kilkunastu godzin na Wiśle spodziewana jest druga fala.
Władze Sandomierza od jutra będą pobierać od ewakuowanych powodzian opłaty za wyżywienie. Zastępca burmistrza Marek Bronkowski powiedział, że na ten cel ewakuowani powinni przeznaczyć część zasiłku otrzymywanego w wysokości 6 tysięcy złotych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.