- Początkowo nikt nie chciał pana "sprzedać". Ale potem niektórzy uznali, że jest to dla nich korzystne i warte swojej ceny - mówiła sędzia Anna Jordan-Chajczyk, uzasadniając wyrok pięciu lat więzienia dla genialnego chemika, Ryszarda J. "Profesora".
Minister Zbigniew Ziobro tragiczny wypadek w miejscowości Boksycka połączył z "zadowoleniem eurokratów z Berlina i Brukseli". Znów obrzydza Polakom sądy, podważa zaufanie do nich, zachowuje się jak nierozumiejący podstaw prawa kiepski student.
Po tym jak z urzędu marszałkowskiego zwolniono kobietę, która pracowała tam niemal 12 lat, na jej miejsce przyjęto kolejną osobę. Bez konkursu. - Nie było takiego obowiązku - tłumaczy dyrektor zeznający przed kieleckim sądem pracy.
Mimo zapowiedzi w Sądzie Okręgowym w Kielcach nie rozpoczął się w środę proces apelacyjny radnej Katarzyny Zapały w sprawie tzw. działki dla szwagra. Sąd tłumaczył to zmianą składu orzekającego.
Sąd nie zgodził się na tymczasowy areszt dla Piotra M., sprawy tragicznego wypadku w miejscowości Boksycka, w którym zginęło pięć osób. Kierowca był pod wpływem alkoholu i narkotyków. - Zadecydowały kwestie zdrowotne - tłumaczy rzecznik sądu.
Sąd utrzymał w mocy zielone światło dla budowy kontrowersyjnego bloku przy ul. Warszawskiej w Kielcach. Ale powody do niezadowolenia mają zarówno deweloper, jak i protestujący sąsiedzi, bo budynek ma mieć tylko - albo aż - pięć kondygnacji.
Kielecki radny Arkadiusz Ślipikowski przeprosił za użycie gróźb oraz "nieprawdziwych i obelżywych zarzutów". Chodzi m.in. o słowa o folksdojczu.
Prawomocny wyrok w sprawie tragicznego wypadku w Daleszycach pod Kielcami. Michał Z., który w sierpniu 2021 r. wjechał po pijaku w 38-letnią Marzenę i jej 4-letnią córeczkę Kornelię, został skazany na 15 lat więzienia. O 10 mniej niż żądała prokuratura.
Sześć i pół roku więzienia oraz pół miliona zadośćuczynienia - takiej kary zażądał prokurator Tomasz Stępień dla właściciela nieistniejącego już producenta zniczy Kaj. - Zarzut, że chciałem żywcem spalić ludzi żywcem, jest absurdalny. To dramatyczny zarzut - mówił Stanisław K.
14 lat więzienia - na taki wyrok skazał Sąd Rejonowy w Starachowicach Daniela C., który 1 września 2022 roku wjechał w idącą chodnikiem ciężarną kobietę. Kierowca był pod wpływem alkoholu i narkotyków. - To maksymalny wyrok - mówi rzecznik sądu.
Przeszło 20 osób, sympatyków ruchu kamrackiego, chciało uczestniczyć w procesie ich guru Wojciecha O. "Jaszczura". Niektórzy byli w mundurach i naszywkach: "Śmierć wrogom Ojczyzny". Sędzia Tomasz Piechota kazał im opuścić salę, a potem wezwał policję.
Kolejny proces będzie musiał toczyć się od początku. Tym razem mowa o prawomocnym wyroku, który został uchylony przez Sąd Najwyższy. Powód? W składzie orzekającym zasiadał sędzia Robert Dróżdż, wiceprezes Sądu Okręgowego w Kielcach.
Maciej D. przeprosił właścicieli owczarka niemieckiego, którego przez pomyłkę uśmiercił. - Życia psa to nam nie zwróci. Domagamy się adekwatnej kary - odpowiedzieli mu. Sąd skazał weterynarza, zarazem biegłego, na karę w zawieszeniu i roczny zakaz wykonywania zawodu.
Dopiero 7 czerwca sąd rozpozna zażalenie na decyzję prokuratury w sprawie zawieszenia prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. Choć obrończyni Jarosława Górczyńskiego mówi, że sprawa powinna być potraktowana pilniej. Wspomina o "uciążliwości stosowanych środków".
- Zezłościłem się. Rzuciłem psu petardę i powiedziałem: "Weź, ugryź sobie" - mówił w Sądzie Rejonowym w Kielcach Łukasz D. Według prokuratury było inaczej: mężczyzna strzelił do psa, dobił go siekierą i wlekł łańcuchem. Działał ze szczególnym okrucieństwem.
Sąd zwolnił z tajemnicy adwokackiej mecenas, która prowadziła obsługę prawną Starostwa Powiatowego w Opatowie. Dzięki temu mogła zeznawać jako świadek w sprawie byłego starosty Bogusława Włodarczyka.
Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu wystąpił do Sądu Najwyższego o wyznaczenie innego miejsca, w którym odbywał się będzie proces Leszka B., byłego prezesa upadłego Owocu Sandomierskiego. Powodem jest "dobro wymiaru sprawiedliwości".
- Absolutnie nie zgadzamy się z wyrokiem - mówi Beata Zielińska-Janaszek, szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód. Sąd w Starachowicach uniewinnił ośmiu oskarżonych o propagowanie faszyzmu, uznając, że byli kolekcjonerami. Prokuratura już złożyła apelację.
Blisko 140 tysięcy tabletek ecstasy może doczekać się wyroku po przeszło... dwudziestu latach. W piątek w Sądzie Rejonowym w Kielcach prokurator Tomasz Rurarz zażądał pięciu lat więzienia dla chemika Ryszarda J., którego środowiska przestępcze ochrzciły "Profesorem".
Przed Sądem Okręgowym w Legnicy trwa proces o rozwiązanie spółki, która miała budować wielkie centrum handlowe pod Kielcami. To kolejna odsłona konfliktu wspólników.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód skierowała do Sądu Okręgowego w Kielcach akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 24-letniego kielczanina, którego ciało ukryte było w lesie na obrzeżach Piekoszowa.
- Sąd skruchy nie widzi. Jest pan obojętny na to, co się wydarzyło. Może refleksja przyjdzie, gdy spędzi pan trochę czasu w zakładzie karnym - sędzia Michał Winiarczyk w gorzkich słowach zwracał się do Ariela R., skazanego na 15 lat więzienia za zabójstwo matki.
Trzy lata więzienia i pięcioletni zakaz prowadzenia samochodów - taki wyrok usłyszał Mariusz F., który w 2021 roku śmiertelnie potrącił rowerzystkę na przejściu dla pieszych. Po ogłoszeniu wyroku nie ukrywał złości. - To ta pani we mnie wjechała! - przekonywał.
Z urzędu marszałkowskiego została wyrzucona po niemal 12 latach pracy. Jej adwokat pisze o mobbingu, ona opowiada o upokarzaniu. Raz zemdlała, trafiła do szpitala miejskiego, a jako rozpoznanie wpisano m.in. "omdlenie zapaść" oraz "reakcja na ciężki stres". - Chyba nigdy nie czułam się takim zerem - mówi.
Proces "Didera", grafficiarza oskarżonego o zniszczenie elewacji wielu budynków w Kielcach, zbliża się ku końcowi. Choć Szymon D. nie bierze udziału w rozprawie, to jego matka apelowała w środę do sądu: - Dajcie Szymka na obserwację.
Weterynarz Maciej D., który miał uśpić zdrowego psa koło Zagnańska, dalej pozostanie sądowym biegłym. Mimo że prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia, to według sądu przepisy nie dają podstaw do "zawieszenia biegłego" już teraz.
- Ratownik medyczny powiedział, żebyśmy uważali na tego mężczyznę. Mówił, że oni minimum raz w tygodniu mają z nim do czynienia - opowiadał Marek. Nawiązywał do licznych kolizji drogowych Dominika M., które według policji nie były wcale przypadkiem.
Według prokuratury Daniel C., który spowodował tragiczny wypadek w Lubieni, był pod wpływem alkoholu i środka odurzającego. On usprawiedliwia się zażyciem silnych leków przeciwbólowych. Proces trwa w Sądzie Rejonowym w Starachowicach.
Sądowy finał tragedii w przepompowni ścieków. Były wójt Solca-Zdroju został uznany za winnego niedopełnienia obowiązków, przez co miał przyczynić się do nieumyślnej śmierci jednego z pracowników zakładu komunalnego.
Czy strzępy groźnych tabletek ecstasy sprzed 23 lat będą ponownie poddane badaniu - tym razem pod względem ustalenia "struktury rozkładu izotopów naturalnych węgla"? Tego chce Ryszard J. "Profesor", który dowodzi, że to nie on był producentem blisko 140 tysięcy tabletek.
Niemal rok trwał spór z Miejskim Zarządem Dróg w Kielcach w sprawie mandatu za postój bez biletu w strefie płatnego parkowania w centrum miasta. Kierowca wygrał, bo m.in. zabrakło oznakowania poziomego.
Były prezes sądu rejonowego słusznie nie został wpisany na listę kieleckich adwokatów - uznał Naczelny Sąd Administracyjny. Sprawa była precedensowa, a rzecz rozbijała się o brak "nieskazitelnego charakteru".
Sąd Najwyższy oddalił kasację kieleckiej prokuratury w sprawie Wiesława C. i Grzegorza T. Uznał, że mężczyźni, którzy do wynajętego mieszkania w centrum Kielc mieli ściągnąć nastolatki - uciekinierki z domu dziecka w Nagłowicach, są niewinni. Teraz mogą starać się o zadośćuczynienie za niesłuszny areszt.
Choć już w 2019 roku sprawa ustawionego przetargu w Muzeum Wsi Kieleckiej zakończyła się nieprawomocnym wyrokiem, to sprawa miała swój ciąg dalszy. Proces, jak dowiedziała się "Wyborcza", musiał się bowiem toczyć od początku.
Sprawa awantury z użyciem noża, do której doszło po imprezie dla pracowników kieleckiego MPK, została przez sąd warunkowo umorzona. To pokłosie mediacji między oskarżonym a pokrzywdzonym.
Zażalenie na decyzję prokuratury dotyczącą m.in. zawieszenia w pełnieniu funkcji prezydenta złożyła we wtorek obrończyni Jarosława Górczyńskiego. Domaga się też "wstrzymania wykonalności postanowienia prokuratury".
Niecodzienny przebieg miała rozprawa Wojciecha Lubawskiego w sprawie tzw. misji gospodarczej do Chin z 2015 roku. Proces byłego prezydenta musiał rozpocząć się bowiem od początku.
- Lekarz mówił mi: "Pani brat dostał siedem ciosów nożem. W każdej chwili może umrzeć". Usłyszałam, że żyje tylko dlatego, bo był szybko operowany - mówiła w sądzie siostra Marcina, który przez historię miłosną o mały włos nie stracił życia.
Sędzia Waldemar Żurek złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dwóch kieleckich prokuratorów. Zarzuca im, że nie dopełnili obowiązków służbowych, ponieważ nie potrafili ustalić, kim jest jego hejterka Mała Emi.
Akt oskarżenia przeciwko weterynarzowi Maciejowi D., który miał uśpić zdrowego psa koło Zagnańska, skierowała do sądu w piątek, 31 marca, Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)