25 lat więzienia za brutalne zabójstwo na tle rabunkowym - taką karę orzekł Kamilowi Ch. Sąd Okręgowy w Kielcach. 35-letni mężczyzna o przedterminowe wyjście na wolność będzie mógł się ubiegać dopiero po 20 latach.
Ksiądz z diecezji kieleckiej został skazany na trzy lata bezwzględnego więzienia za współżycie z 13-latką. Wyrok jest prawomocny, ale kasację od niego złożył obrońca Michała P. - Głównym argumentem jest nienależycie obsadzony sąd - mówi mecenas Edward Rzepka.
Radny Mateusz C., do niedawna działacz PiS z Ostrowca Świętokrzyskiego, już z prawomocnym wyrokiem. - Nie złożył apelacji - mówi rzecznik kieleckiego sądu. Mandatu radnego Mateusz C. jednak nie straci.
Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratury od wyroku uniewinniającego prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego Jarosława Górczyńskiego. Uznał ją za "oczywiście bezzasadną". Prokuratura przekonywała o winie prezydenta, on mówił, że sprawa ma charakter polityczny.
Proces Szczepana S., skazanego na 15 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa żony, będzie musiał zacząć się od nowa - uznał Sąd Najwyższy. Wszystko przez wadliwą delegację wiceprezesa kieleckiego sądu Roberta Dróżdża. Sprawa odbiła się głośnym echem.
Na trzy miesiące została tymczasowo aresztowana 39-letnia kobieta, która na ulicy w Skarżysku-Kamiennej zaatakowała i raniła nożem starszego o 10 lat znajomego mężczyznę.
"Zawodowa i płacowa degradacja" - tak swoje przeniesienie z urzędu marszałkowskiego do urzędu wojewódzkiego określił pracownik, który zdecydował się skierować sprawę do sądu. Jego miesięczne wynagrodzenie spadło o ponad 1800 zł.
Szefowa Okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK w Kielcach jest oskarżona w sprawie o fałszywe oskarżenie w piśmie do Zbigniewa Ziobry jednej z najbardziej znanych w regionie kombatantek, Józefy Życińskiej ps. "Zośka". Rozpoczął się proces karny w tej sprawie.
Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 36-letniego mieszkańca Nowin skierowała do Sądu Okręgowego w Kielcach Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód.
Akt oskarżenia przeciwko siedmiu osobom, które miały dopuścić się wyłudzenia 6,2 mln zł dotacji na fikcyjną modernizację stawów rybackich, skierowała do sądu prokuratura.
Cztery lata i osiem miesięcy pozbawienia wolności - taką karę wymierzył prawomocnie Sąd Apelacyjny w Krakowie Radosławowi S., informatykowi, który ukradł z Banku Spółdzielczego w Chmielniku ponad milion złotych.
Sąd Rejonowy w Końskich uznał Roberta P. za winnego nielegalnego posiadania broni i wymierzył mu karę grzywny w wysokości 10 tys. zł. Przewodniczący klubu radnych Nowy Powiat ma też zapłacić 6,7 tys. zł kosztów sądowych.
Mimo zapowiedzi nie zapadł wyrok w sprawie ojca oskarżonego o znęcanie się nad półtorarocznym synem. Sąd wznowił we wtorek przewód sądowy.
Na 2 lata i 11 miesięcy więzienia kielecki sąd rejonowy skazał mężczyznę z lokalnego portalu internetowego, m.in. za zmuszanie do seksu jednej z urzędniczek. Wyrok jest nieprawomocny, oskarżony i prokuratura zapowiadają apelację.
- Nawet jeśli będą nas dwie, trzy osoby, to musimy pokazać, że nie godzimy się na to wszystko, co w Polsce jest robione - mówiła do pikietujących w obronie wolnych sądów Lidia Palacz, szefowa świętokrzyskiego KOD-u.
27 grudnia Sąd Rejonowy w Kielcach wyda wyrok w sprawie Cezarego G., ojca oskarżonego o znęcanie się nad swoim półtorarocznym synkiem. Proces rozpoczął się w poniedziałek - za zamkniętymi drzwiami.
23 lutego w Sądzie Rejonowym w Kielcach rozpocznie się proces byłego prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego, którego prokuratura oskarżyła o przekroczenie uprawnień przy organizacji miejskiej misji gospodarczej do Chin.
"Presja ma sens! Dlatego nie odpuszczamy i nadal wspieramy niezależnych sędziów, nadal stajemy pod sądami w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami" - przekonuje Komitet Obrony Demokracji i na poniedziałek, 19 grudnia zapowiada kolejną pikietę pod sądem w Kielcach.
Sprawa kradzieży drewna w lesie pod Końskimi zainteresowała Rzecznika Praw Obywatelskich i dotarła nawet do Sądu Najwyższego.
Michał Pietraszkiewicz, do niedawna związany z Solidarną Polską bliski współpracownik Mariusza Goska, został zastępcą dyrektora Sądu Okręgowego w Kielcach. To nowe stanowisko w sądzie. Pietraszkiewicza powołał minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
- Usłyszałem bardzo głośny pisk opon dochodzący z okolicy skrzyżowania. Gdy spojrzałem, widziałem lecące ciało - mówił po tragicznym wypadku na ul. Jesionowej w Kielcach 51-letni świadek. W sądzie niczego już jednak nie pamiętał.
Nie sześć lat, ale cztery i pół roku bezwzględnego więzienia - to prawomocny wyrok, jaki sąd wymierzył Dorocie K., urzędniczce z ośrodka pomocy społecznej, która przez lata wypłaciła samej sobie ponad 1,3 mln zł z państwowej kasy.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę marszałka województwa świętokrzyskiego w sprawie udostępnienia kart przy wyborze Marka Bogusławskiego na wicemarszałka. Część radnych zarzucała, że były znaczone.
Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i 1500 zł grzywny - to wyrok, jaki w środę wydał sąd wobec Barbary B., której 13-letnia wnuczka urodziła dziecko pod Kielcami.
- Pani cierpienie jest warte więcej niż te pieniądze - mówiła do matki zmarłego Bartka sędzia Anna Jordan-Chajczyk. Kierowca, który pod wpływem narkotyków spowodował śmiertelny wypadek, musi zapłacić 100 tys. zł nawiązki. Jeśli wyrok się uprawomocni, na 8 lat trafi do więzienia.
- Zawieszeni sędziowie to miliardy zablokowanych euro - przypominali uczestnicy protestu zorganizowanego w Dniu Solidarności z Represjonowanymi Sędziami przed kieleckim sądem okręgowym.
Proces Barbary B., której 13-letnia wnuczka urodziła dziecko pod Kielcami, zaczął się w środę przed Sądem Rejonowym w Kielcach. Tyle że za zamkniętymi drzwiami.
Sprawa dalszego orzekania sędziego z Kielc Leszka Grzesiaka trafiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. A to w związku z pytaniami prejudycjalnymi skierowanymi do TSUE przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.
21 listopada ma zapaść wyrok w sprawie tragicznego wypadku, do którego we wrześniu 2020 roku doszło na ul. Grunwaldzkiej w Kielcach. Dla Piotra Z., który jechał po narkotykach i śmiertelnie potrącił 23-letniego Bartka, prokurator zażądał 10 lat więzienia.
Damian R., choć ukrywał się od blisko półtora roku, po zatrzymaniu na Okęciu przyznał się do wszystkiego. Zarówno do tego, że zabił swojego znajomego Cezarego, jak i do tego, że ukradł jego rzeczy. - Chyba to wszystko na nim ciążyło - mówili w prokuraturze.
Wiele wskazuje, że do rozbudowy m.in. Mesko SA i laboratoriów GUM trzeba będzie dopłacić. Pewne jest, że podatnicy dołożą do rozbudowy teatru Żeromskiego. Dopłat domaga się wykonawca. - Sytuacja na rynku jest nadzwyczajna - argumentuje Anna-Bud
85-letnia kobieta wypadła z karetki, bo kierowca pojazdu niewłaściwie przymocował wózek inwalidzki, a tylne drzwi były niedomknięte. Sprawa miała swój finał w sądzie, w efekcie czego kierowca karetki musi zapłacić pokrzywdzonej 4 tys. zł nawiązki.
- Mój syn to było dobre dziecko - mówiła w sądzie, łamiącym się głosem i z trudem powstrzymując płacz, mama zmarłego 13 września 2020 roku Bartka. A prokurator dla kierowcy, przez którego 23-latek zginął, zażądał 10 lat więzienia.
Trzy i pół roku więzienia oraz trzy lata więzienia - taki wyrok wydał w środę Sąd Rejonowy w Kielcach dla dwóch mężczyzn, którzy w kwietniu 2020 r. mieli podpalić składowisko groźnych odpadów w Nowinach.
4000 zł grzywny i 1120 zł kosztów sądowych - tyle musi zapłacić Mateusz C., do niedawna działacz PiS. To pokłosie domowej awantury i interwencji policji, podczas której radny miał zaatakować policjantów.
Komisarz wyborczy wygasił mandat radnej miejskiej Marcie Z. ze Starachowic. W czerwcu została skazana w sprawie wyłudzeń, wyrok jest prawomocny.
Trzy i pół roku bezwzględnego więzienia - takiej kary domaga się prokurator dla dwóch mężczyzn, którzy mieli podpalić w kwietniu 2020 roku składowisko groźnych odpadów w Nowinach pod Kielcami. Oni sami nie przyznają się do winy.
Na osiem miesięcy pozbawienia wolności sąd skazał mężczyznę, który wybił szybę w autobusie miejskim. - Tak wysokiej kary za zniszczenie mienia chyba jeszcze nie mieliśmy - przyznaje dyrektorka ZTM w Kielcach.
Kielecki radny PiS Marcin Stępniewski opublikował wyrok skazujący go za pomówienie prezydenta Kielc Bogdana Wenty w sprawie sprzedaży działki spółce posła KO. Radny opatrzył go sporym wstępem, w którym jednak nie wspomniał o pozytywnej dla miasta kontroli RIO.
Genialny chemik, uznawany za chyba najlepszego w Polsce speca od produkcji narkotyków, dostał kolejny wyrok. Może spodziewać się też następnych. Dość zaskakująco brzmi więc pytanie: czy mógł współpracować z policją?
Copyright © Agora SA