Także za drugim razem nikt nie zgłosił się na ogłoszoną przez skarbówkę licytację Galerii Hossa w Kielcach. Być może jeszcze w tym roku odbędzie się trzecie, ostatnie podejście. Z nieco niższą ceną.
Przez ręce Ukraińców przechodził towar wart miliony. Zarabiali 200 zł na dzień, w magazynach, m.in. na kieleckich Herbach, pakowali papierosy z przemytu do opakowań po chińskich zupkach. Czy wiedzieli, czym naprawdę się zajmują?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.