- Widać zmianę w zachowaniu kierowców - mówi rzecznik świętokrzyskiej policji miesiąc po wprowadzeniu nowego taryfikatora mandatów. Srogie kary sprawiły, że zdecydowanie zdjęliśmy nogę z gazu.
Maksymalnego mandatu świętokrzyscy policjanci jeszcze nie wlepili, ale mężczyznę kolizja i wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu kosztowały łącznie 1250 zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.