uchwała krajobrazowa
Radni dopytywali podczas sesji o to, kto egzekwuje zapisy kieleckiej uchwały krajobrazowej. Radna Anna Myślińska wytykała kolejną wielkoformatową reklamę w centrum. - Prezydent nie ma kompetencji nadzoru budowlanego - mówił dyrektor Artur Hajdorowicz.
Kielce
Michał Braun, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, domaga się dymisji dyrektora MZB, ponieważ zgodził się na powieszenie reklamy w centrum Kielc. Pomimo przyjętej uchwały krajobrazowej.
Na słynnym "miastoszpecicielu" przy ul. Sienkiewicza 76 w centrum Kielc zawisła olbrzymia reklama, chociaż jest to niezgodne z miejską uchwałą krajobrazową. - To już ostatni raz - zapowiada dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków.
Wojewoda zakończył "postępowanie nadzorcze" ws. kieleckiej uchwały krajobrazowej. Dokument nieco złagodził, ale dał się przekonać np. do zakazu grodzenia bloków na osiedlach.
Kieleccy radni po długiej dyskusji przyjęli uchwałę krajobrazową. - Ok. 80 proc. nośników trzeba będzie zdjąć, np. z "najbrzydszego budynku w Polsce" - przekonywali miejscy urzędnicy. Chociaż sami przyznali, że uchwała niemal na pewno będzie oprotestowana.
Uchwała krajobrazowa, regulująca rozmieszczenie reklam na terenie Kielc, jest wreszcie gotowa. Dobra wiadomość jest taka, że po jej uchwaleniu zniknie np. las reklam na krakowskiej rogatce. Gorsza - że może to zająć nawet trzy lata.
Wiadomości z Kielc
- Szpecące reklamy w pierwszej kolejności powinny zniknąć z budynków miejskich - przyznaje prezydent Boddan Wenta. I zapowiada, że tak się stanie. - To ważna deklaracja, będę trzymał za słowo - mówi Michał Braun.
Copyright © Agora SA