"To, co zobaczycie załączonych zdjęciach to nie są obrazy z III Świata, ani z kraju ogarniętego wojną domową. Takie widoki napotka szczęśliwy turysta, który zechce się przejść nową ulicą Lecha Kaczyńskiego. Czy ta ulica to jakieś dalekie przedmieście? Nie - samo centrum miasta, 100 metrów od Rynku i ratusza" - pisze w mailu Czytelnik. I na dowód przysyła zdjęcia.
Ostre komentarze po otwarciu kieleckiej ul. Lecha Kaczyńskiego. Internauci krytykują wygląd okolic uroczyście otwartej ulicy i narzekają, że to fatalna promocja miasta. - Jej budowa spowoduje, że cała okolica szybko wypięknieje - uspokaja pełnomocnik prezydenta ds. rewitalizacji śródmieścia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.