Nie wiadomo, kiedy miał wypadek i od jak dawna cierpiał. Kiedy wreszcie ktoś nim się zaopiekował, okazało się, że konieczna jest amputacja chorej łapki.
Ma dwa lata, przeszedł skomplikowaną operację źle zrośniętej po złamaniu łapki. Teraz szuka domu na stałe.
W sobotę z posesji w podkieleckiej miejscowości Bęczków uciekł pies Kajtek. Właściciele mają nadzieję, że wróci do domu.
Można już korzystać z pierwszego w mieście parku dla psów, który powstał bok zalewu. To jeden ze zwycięskich projektów ostatniej edycji budżetu obywatelskiego.
Policjanci zatrzymali 61-letniego mężczyznę z gminy Daleszyce (świetokrzyskie), który ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad zwierzętami. Zabił sukę, a szczenięta wrzucił do nieczynnej studni.
Znaleziono go w strasznym stanie, był umierający, pogryzły go inne psy, a na szyi miał gruby łańcuch. Sympatyczny piesek Fuksio szuka domu.
W schronisku dla bezdomnych zwierząt w Dyminach zakończył się remont kociarni. Od weekendu Eko, Kredka i inne koty mogą wypoczywać na świeżym powietrzu.
Błąkał się po ruchliwej ulicy Sandomierskiej w Kielcach. Prawdopodobnie miał wcześniej dom, bo na jego ciele znaleziono chipa, który jednak nie był zarejestrowany.
Nie na Białogonie, a przy ul. Kusocińskiego w Kielcach powstanie być może spopielarnia zwierząt domowych. O wydzierżawieniu gruntu pod inwestycję zwrócił się do miasta przedsiębiorca Grzegorz Kisiel.
Niecodzienną interwencję mieli we wtorek pracownicy firmy Eneris, zajmującej się odbiorem śmieci od mieszkańców Kielc. Tym razem musieli radzić sobie z... ratowaniem kaczuszek.
Mieszkańcy bloku przy ul. Szkolnej w Kielcach zawiadomili Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, że ich sąsiad przetrzymuje w niewielkiej piwnicy w bloku blisko dziesięć kotów.
Szefowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Kielcach Anna Studzińska otrzymała nagrodę Przyjaciela Zwierząt. Gala odbyła się w środę w Najwyższej Izbie Kontroli.
Pracownicy schroniska w Dyminach od kilku miesięcy nie potrafią złapać psów wałęsających się po ul. Kleckiej. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo, kilkanaście razy interweniowali już w tej sprawie w kieleckiej straży miejskiej.
W najbliższy poniedziałek na terenie powiatu kieleckiego rozpocznie się akcja szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Zwierzęta dostaną doustną szczepionkę.
Drastyczna interwencja pracowników schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dyminach. Na filmiku widać, jak ciągną po ziemi rannego psa, słychać, jak wyje on z bólu. - Ręce mi opadły, w ten sposób można mu było zaszkodzić! - oburza się lekarka weterynarii.
Mieszkaniec Starachowic zaniedbywał swoje psy, nie miały dostępu do odpowiedniej ilości wody i pożywienia. W związku z tym sąd zdecydował, że przez dwa lata nie może mieć żadnych zwierząt.
Dwaj mieszkańcy gminy Osiek w powiecie staszowskim zadali psu swoich sąsiadów mnóstwo ciosów szpadlem w głowę. Zwierzę było tak skatowane, że weterynarz podjął decyzję o jego uśpieniu.
Dużego rannego ptaka zauważył we wtorek w lesie mieszkaniec Rudy Malenieckiej. - Okazało się, że to orzeł bielik - informowała konecka policja. Niestety, życia ptaka nie udało się uratować.
Talony na sterylizację psów i kotów otrzymały w tym roku od miasta tylko kieleckie organizacje prozwierzęce. W sumie przekazano im ich 350. To mniej niż w ubiegłym roku.
Znaleziono ją i jej braci w pustostanie przy ul. Niskiej w Kielcach. Trzy koty znalazły już dom, teraz nowego właścicielka szuka kotka Lamia.
35 zwierząt udusiło się podczas pożaru przydomowej obory, do którego doszło w środę rano w Zbeltowicach w gminie Bejsce.
Do tej pory Franuś miał wszystko, o czym kot może tylko pomarzyć. Niestety, najpierw jego pani ciężko zachorowała i zmarła, później jego pan dostał udaru i trafił do Domu Pomocy Społecznej.
Zdjęcia swoich trzech kotów: Tiny, Tytusa i Chlorka wysłała nam pani Anita. Czekamy na kolejne zgłoszenia!
- Historia banalna, całe życie mam koty i to one zawsze znajdują mnie. Tak też było z Wiórkiem. Znalazł mnie w Białymstoku - napisała pani Barbara.
Klakier to ukochany zwierzak wszystkich domowników, a w szczególności mojej 9-letniej córki - napisała pani Ewelina. Czekamy na kolejne zdjęcia waszych kotów.
Piętrowe, ocieplane budki dla bezdomnych kotów zostaną ustawione na kieleckich osiedlach. Ich zakup sfinansuje Urząd Miasta w Kielcach.
Jak co roku z okazji Międzynarodowego Dnia Kota przygotowujemy galerię zdjęć z ulubieńcami naszych czytelników. Przez najbliższy tydzień czekamy na fotografie.
Policjanci z powiatu buskiego zauważyli, że 44-letni mieszkaniec gminy Pacanów ma dwa psy rasy chart i nie posiada stosownego zezwolenia wydawanego przez starostę. Teraz grozi mu do roku więzienia.
- Ze strony urzędu miasta nie widzę woli, żeby ta inwestycja powstała - narzeka Anna Jedlińska. Wraz z mężem Grzegorzem prawie rok nie mogli się doczekać na odpowiedź z ratusza w sprawie cmentarza i spalarni zwłok zwierząt.
35 kotów przygarnął kielczanin, mieszkały z nim w niewielkim mieszkaniu. W pomoc mężczyźnie i jego podopiecznym zaangażowały się niemal wszystkie organizacje prozwierzęce
Ma około pięć lat, znaleziono go niedawno na obrzeżach Kielc, kiedy na dworze było bardzo zimno. Można więc powiedzieć, że pomoc dla Dropsika przyszła w ostatniej chwili.
Dziesięć domków dla bezdomnych kotów kupił sandomierski urząd miasta. - Pomysł jest bardzo dobry - zachwala Sandomierskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt.
350 km stąd bezdomne zwierzęta z dwóch świętokrzyskich gmin będą miały swój nowy dom. Szkoda, że przez lata samorządy nie zrobiły nic, by zapobiec takim absurdom.
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Dyminach szykuje się na wielkie mrozy. By psy nie marzły, ich budy zabezpieczane są słomą.
- Kupuję tabletki ziołowe, podaję mu je już kilka dni przed sylwestrem. Widzę, że jest lekko śnięty, ale tylko dzięki temu możemy jakoś przetrwać ten czas - opowiada Krzysztof Omelaniuk, właściciel dziesięcioletniego owczarka niemieckiego Krezusa.
Tak jak można się było spodziewać, Stowarzyszenie Arka Nadziei wygrało konkurs na prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt w Dyminach w 2017 roku.
Tylko jedna oferta wpłynęła na konkurs na prowadzenie schroniska dla zwierząt w kieleckich Dyminach. Złożyło je Stowarzyszenie Arka Nadziei.
Wojewódzki sąd administracyjny unieważnił zarządzenie burmistrza Sandomierza, który zakazał występowania cyrków ze zwierzętami na miejskich terenach. - Raczej nie będziemy się od tego wyroku odwoływać - mówi samorządowiec.
Znaleziono go pod hipermarketem na Ślichowicach. Bardzo bolała go łapka, a Peszek był dodatkowo przerażony, bo nikt go stamtąd nie odbierał.
Po ostatniej interwencji "Wyborczej" w schronisku w Dyminach wreszcie zapanował porządek. - Było wręcz sterylnie - chwali urzędniczka z kieleckiego ratusza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.