Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
1 z 11
Polski Sachalin
Ze względu na warunki atmosferyczne był to najsurowszy zakład karny w Polsce. Na klimat skarżyli się już przetrzymywani w pobenedyktyńskim klasztorze od 1852 roku księża zdrożni. Od 1886 było tu więzienie carskie, zwane 'polskim Sachalinem'. W czasach II RP minister sprawiedliwości Stanisław Car nazwał zakład na Łysej Górze najcięższym więzieniem w Polsce w typie 'dawnej katorgi rosyjskiej'.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
2 z 11
Kanibalizm
Najtragiczniejszym okresem w dziejach więzienia był czas II wojny światowej, kiedy Niemcy urządzili na Świętym Krzyżu obóz dla jeńców radzieckich. Panujące tam warunki odzwierciedlały napisy głoszące, że kanibalizm będzie karany rozstrzelaniem. Na polanie Bielnik pochowano 6 tys. ofiar hitlerowców.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
3 z 11
Bunt
20 września 1925 roku doszło tu do najtragiczniejszego w II RP buntu. Zaczęło się od nieudanej próby ucieczki grupy więźniów. Na zdjęciu inscenizacja z udziałem policjantów kilka dni po buncie dla reportera 'Ilustrowanego Kuriera Codziennego'.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
4 z 11
Tragiczne skutki
Na 17 uczestników buntu, pięciu zostało zabitych, trzech ciężko rannych, a czterech lekko. Jeden z ciężko rannych przywódców buntu zmarł po kilku dniach. W trakcie ostrzału zginął więzień nie zaangażowany w ucieczkę, który akurat sprzątał podwórze. Na zdjęciu policjanci biorący udział w tłumieniu protestu kilka dni po buncie.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
5 z 11
Pomnik
Śmierć ponieśli dwaj funkcjonariusze Straży Więziennej. Jednego zamordowali buntownicy, drugi zmarł po miesiącu na skutek szoku nerwowego. Wśród strażników i policjantów byli ranni. Zmarłym strażnikom wystawiono pomnik.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
6 z 11
Groźni przestępcy
Więzienie było przeznaczone dla szczególnie groźnych kryminalistów, ale nie tylko tacy tam trafiali. Osadzano tu także więźniów krótkoterminowych, którzy mieszkali w okolicy. Na Święty Krzyż trafiali też polityczni: komuniści i członkowie Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, a także skazani za szpiegostwo. Siedział tu m.in. Stepan Bandera.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
7 z 11
Na spacerniaku
Jednym z najsłynniejszych więźniów był Sergiusz Piasecki. Na Świętym Krzyżu napisał 'Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy'. Opuścił więzienie dzięki wstawiennictwu literatów, m.in. Melchiora Wańkowicza. W telegramie dziękował mu za 'zdjęcie z krzyża'.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
8 z 11
Tkacze
Więźniowie pracowali m.in. w warsztacie tkackim, kuźni, warsztacie ślusarskim. Na miejscu była też piekarnia. Od 1924 roku w więzieniu działała szkoła, która cieszyła się dużym zainteresowaniem skazanych. Była też biblioteka.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
9 z 11
Opiekun
Sporą grupę więźniów stanowili skazani na wyroki bezterminowe za napady z bronią i zabójstwa. Krótkoterminowi więźniowie mogli wychodzić do pracy poza obręb murów, m.in. do lasu.
Fot. Jarosław Kubalski / Agencja Wyborcza.pl
10 z 11
Książka
Autorem 'Buntu w więzieniu na Świętym Krzyżu' jest młody historyk i prawnik Bartosz Grzegorz Kułan. W książce przedstawia nie tylko przebieg wydarzeń, ale także pisze o historii więzienia na Łyścu, analizuje przyczyny protestów i zbiorowych ucieczek więźniów, podaje najsłynniejsze takie wydarzenia z okresu II RP, charakteryzuje buntowników, a nawet śledzi ich dalsze losy.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
11 z 11
Archiwa
Książka jest pracą magisterską autora. Kułan sięgnął do akt sądowych, do których nikt przed nim nie zajrzał, do ówczesnej prasy, pamiętników, zdjęć. Książka jest ilustrowana przedwojennymi fotografiami pochodzącymi m.in. z Narodowego Archiwum Cyfrowego. http://www.audiovis.nac.gov.pl/search/results/
Wszystkie komentarze