Święcenie pokarmów w Centrum Edukacyjnym "Szklany Dom - Dworek Stefana Żeromskiego w Ciekotach to nowa tradycja. Odbędzie się po raz drugi. Różni się od święcenia w kościołach nie tylko miejscem. Z koszyczkami przychodzą bowiem okoliczni mieszkańcy w strojach ludowych. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowują dworski stół. Potrawami z niego częstują później wszystkich. Sceneria też urokliwa - z jednej strony dworek, z drugiej widok na Łysicę.
JAROSŁAW KUBALSKI
Wielkanocny koszyczek mają też Żeromscy przy ławeczce za dworem. A święcenie pokarmów ksiądz rozpoczyna we dworze.
JAROSŁAW KUBALSKI
Przed rokiem ksiądz przyjechał do dworu bryczką. Asystowały mu panie na konikach. W Wielką Sobotę 26 marca 2106 roku pokarmy poświęci biskup Marian Florczyk. Też zajedzie do dworu bryczką. Będzie można posłuchać 'Impresji wielkopostnych' Łukasza Mazura z zespołem, a także skosztować potraw ze stołu dworskiego przygotowanego przez Koło Gospodyń Wiejskich z Masłowa II. Początek o godz. 11.30.
JAROSŁAW KUBALSKI
Bziukanie w Koprzywnicy odbywa się od ponad stu lat. Na czele procesji wokół kościoła Matki Boskiej Różańcowej idą strażacy z pochodniami i butelkami z naftą. Co kilka, kilkanaście kroków nabierają nafty w usta i wydmuchują na pochodnie, aby powstał słup ognia. Podskakują przy tym jeszcze, żeby efekt był większy. Procesja odbywa się nie rankiem w Niedzielę Wielkanocną, jak w większości parafii, ale wieczorem w Wielką Sobotę po mszy rezurekcyjnej, która w tym roku rozpocznie się o godz. 20.
Fot. Jarosław Kubalski / AG
Fot. Jarosław Kubalski / AG
Od XIX wieku w Iwaniskach kultywowany jest zwyczaj bębnienia w wielki bęben - taraban. Rozpoczyna się w Wielką Sobotę o północy przed grobem Chrystusa. Z kościoła kawalerowie z bębnem idą do księdza, a następnie do rana bębnić będą pod domami wszystkich panien. Zakończą bębnienie podczas rezurekcji. W ostatnich latach ułatwili sobie zadanie - nie noszą już mającego blisko metr średnicy bębna, lecz wożą na wózku.
Fot. Jarosław Kubalski / AG
Fot. Jarosław Kubalski / AG
W Poniedziałek Wielkanocny z kościoła w podkieleckim Sukowie od ponad 60 lat wyrusza procesja Emaus. Biorą w niej udział mężczyźni, którzy z figurą Zmartwychwstałego Chrystusa wędrują ok. 8 km, zatrzymując się po drodze przy każdej kapliczce. To kontynuacja rzadkiego w Polsce zwyczaju nawiązującego do opisanego w Ewangelii św. Łukasza spotkania Zmartwychwstałego Chrystusa przez uczniów idących do Emaus.
Prezentowane zdjęcia pochodzą ze strony internetowej Diecezji Kieleckiej (www.diecezja.kielce.pl).
www.diecezja.kielce.pl
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze