Cztery działki znajdują się na kieleckim osiedlu Dąbrowa, dwie z nich przy ulicy Juliana Fałata. - Sprzedajemy tam dwa kompleksy nieruchomości, każdy składa się z dwóch działek. Są własnością gminny, nie mają żadnych obciążeń, w ich sąsiedztwie jest las - mówi Barbara Zawadzka, dyrektorka wydziału gospodarki nieruchomościami urzędu miasta.
Pierwsza jest niezabudowana, ma 872 m kw. Cena wywoławcza to 315 tys. zł, jak zwykle w takich przypadkach doliczony zostanie podatek VAT. W jej otoczeniu są domki jednorodzinne. Druga znajduje się przy tej samej ulicy, ale jest nieco mniejsza, ma 698 m kw. Miasto wystawiło ją na sprzedaż za 245 tys. zł.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejne rekordowe ceny mieszkań w Kielcach. Z miesiąca na miesiąc jest coraz drożej
- W mojej ocenie to atrakcyjne działki, pod zabudowę jednorodzinną, wolno stojącą. Ponieważ dla tych nieruchomości nie ma planu przestrzennego zagospodarowania, więc decydujące będą tutaj warunki zabudowy, gdzie określone zostaną zasady jej zagospodarowania, ale oczywiście nie będą to wysokie zabudowania, maksymalnie dwie kondygnacje - wyjaśnia dyrektor Zawadzka.
Kolejne dwie działki znajdują się w tej samej okolicy, ale adres mają przy ul. Wincentego Witosa. Jedna o powierzchni 599 m kw. Jej wartość oszacowano na 200 tys. zł. Druga jest nieco większa, ma 652 m kw. i jej cena wywoławcza to 230 tys. zł.
Te nieruchomości z kolei objęte są "miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego terenu Dąbrowa II". Zgodnie z nim są to "tereny istniejącej zabudowy mieszkaniowej wzdłuż ul. Warszawskiej i Witosa do uzupełnienia".
Pod młotek pójdzie też maleńka działka (212 m kw.) przy ul. 1 Maja. "Teren niezabudowany położony w otoczeniu nieruchomości o przewadze funkcji mieszkaniowej jedno- i wielorodzinnej, handlowo-usługowej i ulicy 1 Maja" - informuje ratusz. Działka wyceniona została na 125 tys. zł. Miasto wcześniej ją dzierżawiło.
ZOBACZ TAKŻE: Kończy się remont kultowej restauracji. To ma być "elegancja polskiej gastronomii"
Ostatnia nieruchomość znajduje się przy ul. Chodkiewicza. Jest największa (951 m kw.) i najdroższa, bo warta 442 tys. zł. W ogłoszeniu miasto informuje, że teren położony jest "w otoczeniu nieruchomości o przewadze funkcji produkcyjno-magazynowych". - To działka, która ma już uregulowany stan prawny, roszczenia wygasły, jest z dostępem do drogi. Myślę, że tam mogłaby powstać nawet zabudowa szeregowa, może jakiś niewielki obiekt usługowy - tłumaczy dyrektorka.
Zapowiada, że to nie koniec i kolejne nieruchomości będą przygotowywane do sprzedaży.
Nasz plebiscyt. Zagłosuj na zielone! Wybieramy miejsca z klimatem w Kielcach. Chcemy, żeby dowiedziała się o nich cała Polska
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze