Przed laty komiks uznawany był za niepoważne zajęcie. Kieleccy autorzy pokazują, że jest inaczej. Powstaje książka o historii tej dziedziny sztuki w Kielcach, a w Bazie Zbożowej oglądać można wystawę. - Mamy się czym chwalić, to u nas tworzy ekstraklasa komiksu polskiego - mówi Paweł Chmielewski.

Niewykluczone, że to właśnie w Kielcach powstawały pierwsze komiksy za sprawą Franciszka Kostrzewskiego, XIX-wiecznego malarza uznawanego za pioniera tej dziedziny sztuki w Polsce. Dorastał on w Sandomierzu, potem ukończył warszawską Szkołę Sztuk Pięknych i przyjechał na dwa lata do Kielc.

- Był rezydentem u Tomasza Zielińskiego w pałacyku i uczył rysunku Józefa Szermentowskiego [pochodzący z Bodzentyna malarz, patron kieleckiego "plastyka" - przyp. red.]. Być może tu rozpoczęła się jego przygoda z komiksem - mówi Paweł Chmielewski.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Paula Skalnicka poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze