Więcej
    Komentarze
    Witam, obejrzałam sobie te 3 minuty idiotyzmu słaniającego się na nogach politycznego mamuta. I zastanawiam się, na jakiej planecie ten człowiek żyje i w jaki sposób mógł być kiedyś ministrem, o ile w 2016r che wcisnąć Polakom do głowy, że rząd w Polsce nie powinien być sprawowany przez rząd, tylko przez samorządy. Zapomina facet, że właśnie ta "samorządność" jego kumpli wyszła Polakom bokiem. Co on właściwie chce w Kielecczyźnie, do której przyczepił się jak rzep, wykorzystując tutejszą zaściankową wiedzę polityczną do polerowania własnej kariery politycznej. Wracając do "zastraszania" urzędników należałoby napomknąć, że tylko taki urzędas może trzęść się ze strachu, który coś przeskorbał. I tu jest właśnie najlepszy dowód na celowość i sens kontroli całego aparatu administracyjnego, który jest "urzędem" a nie "władzą"- pojęcia tak gorliwie i chętnie mylone przez "polityków" pokroju schetyny,
    już oceniałe(a)ś
    0
    0