Posłanka Koalicji Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz pyta ministra zdrowia, co mają zrobić rodzice niepełnosprawnych dzieci, których nie stać na finansowanie z własnych środków zabiegów rehabilitacyjnych.
Złe wiadomości dla osób, które zapisały się na szczepienie w przyszłym tygodniu w punkcie drive-thru przed Targami Kielce. Wiele wskazuje na to, że co najmniej połowa zamówionych szczepionek firmy Johnson & Johnson nie dojedzie.
Rząd chce wprowadzić bony na badania profilaktyczne dla osób powyżej 40. roku życia. Można by je wykorzystywać zarówno w placówkach publicznych, jak i prywatnych. - Diabeł tkwi w szczegółach - oceniają eksperci.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci walczą o ośrodek rehabilitacyjny na osiedlu Ślichowice w Kielcach. Placówka wyjaśnia, że nie może kontynuować umowy z NFZ, bo od lat nie wzrosły stawki. A Fundusz za świadczenia wymagające pracy wielu specjalistów płaci symbolicznie.
Spora kolejka ustawiła się w poniedziałek przed Wojewódzkim Ośrodkiem Medycyny Pracy w Kielcach, gdzie odbywały się zapisy na zabiegi rehabilitacyjne. Okazuje się jednak, że bez problemów można się było zapisać również w późniejszych godzinach.
Znów znaczący spadek zakażeń koronawirusem. W naszym regionie odnotowano ich zaledwie 48. Tylko akcja szczepień wciąż nie idzie u nas zbyt dobrze.
Wszystko wskazuje na to, że w maju szpital tymczasowy zorganizowany w Targach Kielce będzie wygaszony. Nie wiadomo jednak, czy to oznacza jego szybką likwidację.
Koronawirus. 300 osób nie zaszczepi się w środę 6 maja szczepionką Johnson & Johnson w punkcie przy ul. Prostej w Kielcach. Oficjalny powód: producent nie wywiązał się z dystrybucji. Urząd wojewódzki zaprzecza, że opóźnienia wynikają z akcji "Zaszczep się w majówkę".
Ministerstwo Zdrowia zaleciło, by od wtorku, 4 maja szpitale wróciły do planowych zabiegów. Lecznice spodziewają się, że będzie się zgłaszało wielu pacjentów, bo przez ostatni rok takich operacji było bardzo mało.
Trzy duże świętokrzyskie szpitale leczące pacjentów chorych na COVID-19 miały problem z terminowym odbiorem odpadów medycznych. Produkowano ich bowiem dwukrotnie więcej niż przed pandemią.
W najbliższym czasie aż o pół tysiąca zmniejszy się w Świętokrzyskiem liczba łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. Maleje bowiem liczba chorych wymagających hospitalizacji.
Według raportu WHO, obecnie w Polsce na COVID-19 umiera najwięcej osób na świecie. Przyczyn jest kilka - mówią lekarze. I apelują, aby pacjenci nie zwlekali z wzywaniem pomocy.
Wicedyrektorka ze Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach spytała, czy szpital tymczasowy właściwie postąpił, wypisując do domu pacjenta korzystającego z respiratora. - Wstyd - skomentował dyrektor lecznicy.
- Czasem widać wystraszone spojrzenia pacjentów, ale wystarczy kilka zdań i szybko się oswajają - mówi Karolina Zarzycka, pielęgniarka z Kielc. Ma wytatuowane 90 procent ciała. Będzie gościem kolejnego spotkania z cyklu "Kobiety wiedzą, co robią", na które zapraszamy w środę, 21 kwietnia.
Ponad 9,2 tys. nowych zakażeń koronawirusem odnotowano minionej doby w całym kraju. To o o cztery tysiące mniej niż przed tygodniem. Wciąż jednak umiera wiele osób. Ostatniej doby w Świętokrzyskiem - 18.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz razem z samorządowcami otworzył pierwszy pilotażowy punkt szczepień powszechnych przeciwko koronawirusowi.
Piętnastoletni Piotrek Turek z Korczyna po raz trzeci walczy z białaczką. Żeby wygrać tę walkę, potrzeba jeszcze ok. 200 tys. złotych. I trudno się cieszyć, że rodzice innego dziecka, które taką walkę przegrało, przekazali 800 tys. zł, żeby mu pomóc.
- Wśród naszych pacjentów z COVID-19 nie było ani jednego palacza w ciężkim stanie - mówi dyrektor szpitala w Czerwonej Górze.
Pilnie potrzebna krew grup 0 RhD+, 0 RhD-, A RhD+, A RhD-, B RhD+ oraz B RhD-. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach prosi o zgłaszanie się dawców.
Prawdopodobnie pod koniec kwietnia w szpitalu w Czerwonej Górze rozpoczną się badania kliniczne dotyczące stosowania amantadyny w leczeniu COVID-19.
Wszystko wskazuje na to, że od najbliższej soboty, 17 kwietnia, zwiększy się liczba łóżek w szpitalu tymczasowym w Targach Kielce, w którym leczeni są chorzy na COVID-19.
Pielęgniarki niebawem rozpoczną strajk ostrzegawczy i na dwie godziny odejdą od łóżek pacjentów. - Rozumiem ich postulaty, ale czas na takie działania jest zły - ocenia jeden z dyrektorów szpitali.
Szpitalny oddział ratunkowy i budynek neurologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach zostały połączone łącznikiem. Dzięki temu pacjenci z jednego do drugiego budynku nie będą już transportowani karetkami.
W związku z pandemią koronawirusa dużo szpitali ograniczyło wiele świadczeń, w tym planowe zabiegi. - Czy odbije się to na ich finansach? - spytał świętokrzyski poseł Nowej Lewicy Andrzej Szejna.
Wprawdzie przez ponad tydzień działalności szpitala tymczasowego w Targach Kielce opuściło go już 17 osób skierowanych tu ze względu na zakażenie koronawirusem, ale lecznica wciąż nie ma wolnych miejsc.
Przyczyną nawet 70 proc. zakażeń koronawirusem w Świętokrzyskiem jest mutacja brytyjska - wynika z danych szpitala w Czerwonej Górze. Dla pacjentów jest znacznie groźniejsza i łatwiej się rozprzestrzenia.
Miasto Kielce podpisało umowy z placówkami, które będą realizowały samorządowy program in vitro. Do 2024 roku może z niego skorzystać około stu par.
Osoby powyżej 40. roku życia, które zadeklarowały chęć zaszczepienia się przeciwko koronawirusowi, dostały w czwartek skierowania. Tyle że bez pokrycia.
Kobieta, która przyszła do szpitala, potrzebowała pomocy. Nie oceny, nie ostrzegania, nie straszenia. Bała się o swoje zdrowie. Nie ukrywała, że sama przeprowadziła aborcję farmakologiczną.
Pielęgniarstwo, najpopularniejszy kierunek studiów w kieleckiej Wyższej Szkole Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych, otrzymał akredytację Ministerstwa Zdrowia. Chociaż sama procedura ze względu na COVID-19 była bardzo nietypowa.
Szpital przy ul. Prostej w Kielcach skarży się na hejt po tym, jak jedna z pacjentek, która przyszła na konsultacje po aborcji, opublikowała nagranie rozmowy z lekarką. - Radzę traktować kobiety jak ludzi - mówi pacjentka i publikuje kolejne nagranie.
Szpital przy ul. Prostej w Kielcach nie dopatrzył się naruszenia procedur medycznych przez lekarkę, która mówiła o "sprawie prokuratorskiej", gdy zgłosiła się do niej kobieta po aborcji. - Taka rozmowa z inną dziewczyną mogła się skończyć tragicznie - komentuje pacjentka.
Kontrowersyjna sytuacja w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Do sieci wyciekło nagranie, na którym lekarka straszy prokuratorem pacjentkę, która potrzebowała pomocy, po tym jak dokonała aborcji farmakologicznej.
Prokuratura rejonowa przez rok nie zakończyła postępowanie w sprawie zmarłego profesora Wojciecha Rokity z Kielc. Okazuje się, że nadal m.in. nie przesłuchano wszystkich świadków.
Ile zębów byliby państwo w stanie wyleczyć za 900 zł? To wyobraźcie sobie, że NFZ taką kwotę oferuje stomatologom za 12-godzinny nocny dyżur.
Chirurdzy z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach otrzymali propozycję pracy w szpitalu MSWiA. Gdyby z niej skorzystali, SOR w szpitalu wojewódzkim prawdopodobnie przestałby działać.
Jako napawające optymizmem określił wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz rozmowy z chirurgami z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Podobnie mówią sami zainteresowani.
Na bezpłatne badania mammograficzne i cytologiczne zaprasza w sobotę, 20 marca Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Ważne, by wcześniej się zarejestrować.
Świętokrzyski Urząd Wojewódzki nie zgodził się na zawieszenie działalności oddziału chirurgicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Z końcem miesiąca z pracy ma odejść większość lekarzy.
Wciąż bez dobrych wieści w sprawie nocnej i świątecznej opieki stomatologicznej w Kielcach. Bo choć chętny zgłosił się do NFZ, z powodów finansowych umowy nie udało się podpisać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.