Mieszkańcy kilkunastu domów przy ul. 1 Maja proszą, by przy okazji trwającego tam remontu drogi miasto wybudowało im kanalizację sanitarną. - W MZD usłyszałem, że przychodzę dwa lata za późno - żali się jeden z nich. - Postaramy się znaleźć rozwiązanie, inaczej byłaby to dla nas kompromitacja - deklaruje wiceprezydent Kielc.
Od dawna nieprzycinane gałęzie drzew, krzewy i chaszcze zasłaniają znaki drogowe na kieleckich ulicach. - Ciężko ich przestrzegać, skoro w ogóle ich nie widać - alarmuje czytelniczka. - Codziennie objeżdżamy miasto, ale zwrócimy na to uwagę - deklaruje rzecznik drogowców.
- Na ulicy Krakowskiej, na wysokości osiedla Podkarczówka, robotnicy układają jakieś kable. Niebezpiecznie zbliżają się do niedawno wybudowanych zjazdów na posesje. Myślę, że niedługo mogą zacząć je rozkopywać. Ciekawe, czy po raz kolejny miejskie inwestycje nie zostały ze sobą skonsultowane, czy też wykonawca ulicy Krakowskiej ma jeszcze jakieś poprawki do zrobienia? - pyta pan Marcin.
Projekt łódzkich architektów zwyciężył w konkursie na nowe przystanki autobusowe w Kielcach. - Pogodzono w nim potrzeby funkcjonalne ze spójną estetyką - uzasadniono wybór.
Około pięćdziesięciu letnich ogródków może stanąć na kieleckim deptaku. - Dzięki temu to miejsce tętni życiem - mówi menedżer centrum Kielc
- To nie nasza droga - twierdzą zgodnie administracja osiedla Pod Dalnią i Miejski Zarząd Dróg w Kielcach. Interwencji domagają się mieszkańcy, przypominając, że ulicą nie interesował się nikt od dwudziestu lat.
Brak oznakowania, kiepsko ułożona kostka, intensywne roboty wykończeniowe z udziałem nietrzeźwego pracownika - to bilans zakończenia najbardziej pechowej inwestycji w Kielcach - budowy węzła Żytnia
Spory ruch przy usuwaniu usterek na zmodernizowanej ul. Krakowskiej w Kielcach. W poniedziałek około południa pracowało tam kilka ekip. Wymieniono już nawet spartaczony fragment ścieżki rowerowej.
Około 100 m nowej ścieżki rowerowej do wymiany, poprawa krawężników i braków w nawierzchni - to tylko niektóre usterki na przebudowanej ul. Krakowskiej, które wykonawca musi usunąć. - Ale kolein tam nie ma - zapewnia rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach
Przez kilka dni zamknięty dla ruchu będzie wiadukt przy ulicy Mielczarskiego w Kielcach. Drogowcy zaczęli tam w sobotę układać ostatnią warstwę asfaltu.
Przedsiębiorcy z modernizowanego śródmieścia Kielc proszą prezydenta miasta o pomoc. Ich zdaniem prace idą opieszale, a do końca remontu znaczna część firm upadnie.
Po proteście Stowarzyszenia Kieleckie Inwestycje resort infrastruktury uchylił postanowienie wojewody w sprawie przebudowy placu przed Wojewódzkim Domem Kultury. Nie oznacza to jednak blokady prac, ale wstrzymało podpisanie umowy o ich finansowaniu.
Od piątkowego wieczora kierowcy pojadą nowym wiaduktem na ul. Armii Krajowej i Żelaznej w Kielcach. Ale tylko do poniedziałkowego poranka. Zmiany na węźle Żytnia to zapowiedź końca tej inwestycji. W przyszłym tygodniu kierowcy uważać też muszą na węźle Skrzetle.
Na razie nie ma pieniędzy i trwa postępowanie, żeby podważyć zgodę na budowę. Mimo to Miejski Zarząd Dróg w Kielcach ogłosił przetarg na przebudowę placu przed Wojewódzkim Domem Kultury i przebicie ul. Krakowskiej do Wojska Polskiego. - Nic nie ryzykujemy - zapewnia rzecznik drogowców.
Niemal gotowa jest już podbudowa drugiej jezdni ulicy Radiowej w Kielcach. To część wartej ok. 5,5 mln zł inwestycji obejmującej też rozbudowę al. Tysiąclecia Państwa Polskiego. Po zimie ekipy mogły się wziąć do pracy dopiero w kwietniu, ale efekty już widać.
W związku z kolejnym etapem rewitalizacji śródmieścia na ul. Wesołej obowiązywać będzie jeden kierunek ruchu od ul. św. Leonarda do ul. Seminaryjskiej z wjazdem wyłącznie od strony św. Leonarda. Ulice Czerwonego Krzyża oraz Mickiewicza zostaną wyłączone z ruchu.
Do końca lipca obie drogi będą dwujezdniowe, powstanie też ścieżka rowerowa i zatoka autobusowa. Po zimowej przerwie ekipy budowlane wracają na al. Tysiąclecia Państwa Polskiego i ul. Radiową w Kielcach. Spore zmiany drogowcy szykują też na węźle Żelazna.
Mieszkańcy postawili na swoim. Kolejny kielecki odcinek modernizowanej drogi S74 zakłada budowę wykopu na ul. Jesionowej. - To także efekt konsultacji społecznych - przyznają urzędnicy.
Ponad pół miliona złotych wyda miasto na wiosenne porządki na kieleckich ulicach i chodnikach.
Po zimowej przerwie ekipy budowlane wracają na ulicę Krakowską. Wymiana kilkusetmetrowego odcinka nowej jezdni może potrwać nawet miesiąc, a kierowcy nie unikną poważnych kłopotów. - Niewykluczone, że trzeba będzie ułożyć tymczasową drogę - twierdzi przedstawiciel wykonawcy.
W czwartek rozpoczyna się długo oczekiwana budowa ul. Daleszyckiej. Ale zanim w normalnych warunkach będziemy mogli dostać się do Centrum Geoedukacji, czekają nas zmiany wokół tej atrakcji turystycznej.
Betonowe płyty jeszcze z budowy kieleckiego osiedla Vis a Vis nie tylko wciąż szpecą okolicę, ale i zagrażają bawiącym się tam dzieciom. Mimo interwencji nie posprzątał ich właściciel, a firma odpowiedzialna za inwestycję tłumaczy, że niewiele może zrobić. Sprawą zainteresowała się straż miejska.
Ustawiony w złym miejscu znak drogowy przez kilka dni sprawiał, że kierowcy wjeżdżający do ścisłego centrum Kielc trafiali w ślepy zaułek. Dopiero po interwencji ?Gazety? znak miał wrócić na właściwe miejsce.
Gruntowa droga jest w tak fatalnym stanie, że trudno po niej przejechać - tak wygląda część ulicy Górniczej na kieleckim osiedlu Herby. A drogowcy nie zostawiają wątpliwości: w najbliższych latach mieszkańcy nie mają co liczyć na remont.
Wojewódzki program budowy obwodnic, przeprawa przez Wisłę i alternatywa dla ?siódemki? - to tylko część planów inwestycyjnych samorządu województwa na lata 2014-2020. Sporo może się dziać także na drogach krajowych, choć tu rewolucji nie będzie.
Zamiast stać w korkach, kierowcy jadą zamkniętą dla ruchu zachodnią częścią ulicy Żelaznej. Mimo to drogowcy nie otworzą praktycznie gotowej drogi na budowanym węźle Żytnia. - Nie opłaca się ryzykować - twierdzą i zmiany zapowiadają na marzec.
Sześć dni w roku - według portalu Korkowo.pl tyle w kieleckich korkach spędza statystyczny kierowca. - Jak tylko skończą się inwestycje w centrum, kierowcy na pewno pojadą szybciej - zapowiadają drogowcy.
Skwer wokół nowoczesnego budynku Politechniki Świętokrzyskiej stał się dzikim parkingiem. I choć obok jest parking, studenci zostawiają tam auta gdzie popadnie, zastawiając chodnik i rozjeżdżając trawniki.
Uszkodzone miejskie autobusy, wściekli kierowcy i gigantyczne korki - do skandalicznej sytuacji na rondzie Herlinga-Grudzińskiego dopuścił wykonawca kieleckiego węzła Żelazna. Po naszej interwencji okazało się, że da się szybko to poprawić. Drogowcy mają rozpocząć prace tej nocy.
Pieszym blokują przejście, a kierowcom widoczność. Taka sytuacja powtarza się regularnie przy ul. Mielczarskiego podczas niedzielnych mszy w kościele Niepokalanego Serca NMP. Interwencję zapowiada kielecka straż miejska.
Ponad milion złotych kosztować będzie budowa drogi wewnętrznej do nowej siedziby kieleckiego starostwa. Ale ta inwestycja komunikacji w tym miejscu może nie rozwiązać. Starostwu potrzebna będzie nowa zgoda drogowców.
Inteligentne światła na skrzyżowaniach nie wykrywają jednośladów. - Można w nieskończoność czekać na zielone - skarżą się motocykliści. Producenci rozkładają ręce, a policja ostrzega, że to żadne usprawiedliwienie przed jazdą na czerwonym świetle.
Firmy, które zgłosiły się do poprawy dopiero co zbudowanych dróg wokół kieleckiej galerii Korona, zażądały tyle pieniędzy, że trzeba było unieważnić przetarg. Jeśli nie uda się ich odzyskać z ubezpieczenia, na poprawę będziemy musieli poczekać.
Wojewoda utrzymała w mocy oprotestowane zezwolenie na realizację inwestycji drogowej i po uprawomocnieniu się tej decyzji będzie można rozpocząć budowę ulicy Daleszyckiej. - Cieszymy się bardzo - mówi dyrektorka kieleckiego Geoparku.
Wprawdzie to tylko kilka nowych miejsc parkingowych, ale w ścisłym centrum Kielc są one na wagę złota. Drogowcy wyznaczyli je na ulicy Warszawskiej, a po drugiej stronie ulicy zlikwidowali postój taksówek.
Wpuszczenie samochodów na zachodnią jezdnię ulicy Żelaznej usprawni ruch w tej części Kielc i sprawi, że podczas budowy węzła Żytnia nie będą tworzyły się tam gigantyczne korki. - Dobry pomysł, już nad nim pracujemy - odpowiadają drogowcy.
Nawet 50 minut opóźnienia miały w czwartek autobusy komunikacji miejskiej jadące przez zmienione rondo Herlinga-Grudzińskiego w Kielcach. Tworzyły się tam gigantyczne korki, przede wszystkim od strony ulicy Czarnowskiej.
Sprawdzą wydatki na prąd, wodę czy paliwo, ale też poradzą, jak żyć oszczędniej. Zespół powołany przez prezydenta Kielc sprawdzi wydatki w miejskich instytucjach. - Chcemy działać efektywniej - mówi wiceprezydent Czesław Gruszewski, kierujący pracami zespołu.
Miejski Zarząd Dróg w Kielcach miał miesiąc, by ustalić, czy na terenie stacji benzynowej Shell można wybudować łącznik między drogą ekspresową S74 a aleją Solidarności. Nie ustalił.
Zniszczone schody przy ul. Bodzentyńskiej w Kielcach wreszcie doczekały się remontu. Mieszkańcy od dawna skarżyli się na ich stan, ale długo trwało wyjaśnianie, kto jest ich właścicielem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.