Jeśli kielczanie chcą w spokoju przygotowywać się do kolejnego sezonu w Plus Lidze, piątkowy wyjazdowy mecz z BBTS Bielsko-Biała (godz. 20) muszą bezwzględnie wygrać.
- Mecz rozstrzygnął się na przyjęciu i w zagrywce. A my w tym pierwszym elemencie mieliśmy olbrzymi problem - przyznał Dariusz Daszkiewicz, kapitan Effectora po gładkiej porażce 0:3 z mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów.
Blisko trzy tysiące widzów przyszło w środowy wieczór do Hali Legionów, by zobaczyć starcie Effectora Kielc oraz mistrza Polski - Asseco Resovię Rzeszów. Kibice niestety zobaczyli jednostronne widowisko.
Wreszcie dobre wiadomości z obozu kieleckiego zespołu. Być może już wkrótce do gry w wyjściowej "szóstce" wróci Adrian Buchowski.
W środowym pojedynku w Hali Legionów (godz. 20:30, transmisja w Polsacie Sport) zmierzą się dwa zespoły mające, na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej, konkretne cele.
Mimo, że siatkarze Effectora przegrali drugi mecz z rzędu we własnej hali z ligowym średniakiem, trener Dariusz Daszkiewicz był dla nich wyrozumiały.
Ubiegłotygodniowy mecz ekipy Dariusza Daszkiewicza z MKS Będzin nazwaliśmy arcyważnym. Okazało się jednak, że kolejny będzie jeszcze ważniejszy.
Mimo powrotu do składu dwóch najlepszych zawodników: Mateusza Bieńka oraz Sławomira Jungiewicza siatkarze Effectora nie potrafili pokonać w Hali Pod Basztami w Chęcinach MKS Będzin.
Mateusz Bieniek, środkowy reprezentacji Polski powrócił do gry w meczu z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Młody środkowy zagrał jednak krótko,, a jego Effector przegrał 0:3.
Po ubiegłotygodniowym meczu z Cerrad Czarnymi Radom trener Effectora Dariusz Daszkiewicz stwierdził, że ugrany set w obecnej sytuacji kadrowej jego zespołu to prawie jak zwycięstwo.
Mimo olbrzymich osłabień siatkarze Effectora potrafili wygrać seta z rewelacją pierwszej rundy PlusLigi - Czarnymi Radom.
Jeśli podopieczni Dariusza Daszkiewicza wyjdą zwycięsko z wyjazdowej rywalizacji z Politechniką Warszawską (środa, godz. 19) zrobią ogromny krok w kierunku pozostania w Plus Lidze na najbliższy sezon.
Niespodzianki w Kędzierzynie-Koźlu nie było, bo być nie mogło. Mocno osłabieni kielczanie bez szans w starciu z głównym faworytem do mistrzostwa Polski.
Tak beznadziejnej sytuacji kadrowej w kieleckim zespole w tym sezonie jeszcze nie było. A w sobotę starcie z aktualnie najlepszą polską ekipą - Zaksą Kędzierzyn-Koźle (godz. 17).
Po wtorkowym dramatycznym boju w Chęcinach szkoleniowiec Effectora chwalił zaangażowanie swoich podopiecznych. Jego vis a vis za to winę za utratę punktu zrzucił na awarię oświetlenia.
Effector Kielce już od sześciu lat nie potrafi pokonać Łuczniczkę Bydgoszcz. We wtorkowy wieczór w Hali Pod Basztami w Chęcinach kielczanie po pasjonującym meczu ulegli 2:3.
Mamy dla Państwa osiem biletów na wtorkowy mecz PlusLigi Effector Kielce - Łuczniczka Bydgoszcz, który odbędzie się w hali Pod Basztami w Chęcinach.
Po przegranych, ale dobrych występach przeciwko gigantom PlusLigi, w obozie kieleckiego zespołu apetyt na punkty w starciu z notowaną tylko o dwa oczka wyżej Łuczniczką Bydgoszcz.
Były reprezentant Polski Grzegorz Szymański po krótkim pobycie w Kielcach, nie jest już siatkarzem Effectora. Jego obowiązujący do końca sezonu kontrakt został przedwcześnie rozwiązany.
Przed wyjazdowym spotkaniem z wicemistrzem Polski Lotosem Treflem Gdańsk (niedziela, godz. 15) sytuacja kadrowa kieleckiego zespołu ani trochę nie uległa poprawie.
Wynik poniedziałkowego spotkania w Ergo Arenie nie miał już większego znaczenia dla obu zespołów. Ekipa Mateusza Grabdy już wcześniej straciła szanse na awans do fazy play-off.
W harmonogramie transmisji Polsatu Sport na luty znalazł się jeden pojedynek ekipy Dariusza Daszkiewicza i jedno starcie z udziałem zawodniczek Dariusza Parkitnego.
Pierwsza w tym roku punktowa zdobycz ekipy Dariusza Daszkiewicza. Z dotychczasowych spotkań chyba najmniej spodziewana.
Po dwóch partiach spotkania z Łuczniczką Bydgoszcz kielecki zespół powinien prowadzić 2:0 i mieć końcowe zwycięstwo na wyciągnięcie ręki
Kieleckiemu zespołowi nie udało się rozpocząć 2016 roku od zdobyczy punktowej. Kolejna szansa - w niedzielę (godz. 14:45) w Hali Legionów z Jastrzębskim Weglem.
Kanał telewizyjny MMG Volley Videos przygotował najciekawsze fragmenty środowego mecz Plus Ligi: Asseco Resovia Rzeszów - Effector Kielce.
Effector Kielce przygotował prezent dla kibiców siatkówki. Dzieci, młodzież szkolna i studenci będą mogli wejść za darmo na najbliższy mecz PlusLigi z Jastrzębskim.
12 punktów środkowego Effectora w pierwszym spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego do Igrzysk Olimpijskich, który wczoraj rozpoczął się w Berlinie.
Mateusz Bieniek, środkowy Effectora Kielce przebywa w Berlinie, gdzie wraz z reprezentacją Polski powalczy o kwalifikacje olimpijskie.
Chyba w żadnym klubie Plus Ligi nie ucieszono się z trzytygodniowej przerwy w rozgrywkach tak jak w kieleckim Effectorze.
Polsat Sport ogłosił harmonogram transmisji spotkań Plus Ligi na styczeń. Wśród nich znalazło się jedno z udziałem kieleckiego zespołu.
W bieżącym sezonie kielecki zespół będzie mógł się skoncentrować tylko na rozgrywkach ligowych. Wskutek decyzji PZPS, w Pucharze Polski bowiem nie zagra.
Gładka porażka kieleckiego zespołu w pierwszym meczu Międzynarodowego Turnieju Świątecznego o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Chęciny.
"Świąteczna" forma obu zespołów i przeciętne widowisko w ostatnim przed przerwą świąteczno-reprezentacyjną spotkaniu o ligowe punkty w Hali Legionów. Ale najważniejsza informacja - pełna pula zostaje w Kielcach.
BBTS Bielsko-Biała ostatnim przeciwnikiem ekipy Dariusza Daszkiewicza przed przerwą świąteczno-noworoczno-reprezentacyjną. Pojedynek w Hali Legionów w piątek o godzinie 18, transmisja w Polsacie Sport.
Kieleckim siatkarzom nie udało się po raz piąty z rzędu wrócić spod Jasnej Góry z pełną zdobyczą punktową. Mimo wyraźnej dominacji przez godzinę gry, Effector przegrał z outsiderem Plus Ligi.
Grudzień miał być najbardziej obfitującym w punkty miesiącem dla kieleckich siatkarzy. I jak na razie jest. Szansa na kolejną zdobycz w sobotę w Częstochowie (godz. 14:45).
Po ubiegłotygodniowej wygranej z Indykpolem AZS Olsztyn ekipa Dariusza Daszkiewicza idzie za ciosem. W środowy wieczór pewnie pokonała MKS Będzin.
Po raz pierwszy w tym sezonie kielecki zespół wystąpi w roli faworyta. W środę (godz. 19) zagra w Sosnowcu z Banimexem MKS Będzin.
W żadnym z dotychczasowych pięciu sezonów w Plus Lidze kielecki zespół nie kazał swoim kibicom czekać tak długo na pierwsze zwycięstwo. Przełamanie przyszło dopiero w ósmej kolejce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.