Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie zapadł wyrok w procesie dwojga dyżurnych ruchu oskarżonych o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami w marcu 2012 roku. Dyżurny ze Starzyn został skazany na cztery lata więzienia, a dyżurna ze Sprowej - na dwa lata i sześć miesięcy.
Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie zakończył się we wtorek 5 lipca proces dwojga dyżurnych ruchu oskarżonych o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami w marcu 2012 roku. W mowie końcowej prokurator wnioskował dla Andrzeja N. 8 lat więzienia, a dla Jolanty S. 7 lat bezwzględnego pozbawienia wolności. Obrońcy wnosili o uniewinnienie oskarżonych
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.