Mimo zmęczenia sobotnimi meczami ligowymi i długą podróżą, siatkarki z Ostrowca i Stężycy postanowiły zafundować sobie w czwartej rundzie Pucharu Polski ponad dwugodzinny pięciosetowy bój. Lepsze przyjezdne.
Drugoligowe świętokrzyskie derby w Ostrowcu w 6. kolejce II ligi szczypiornistów dla rezerw Vive Targi Kielce. Goście jednak lepsi minimalnie.
- Jestem zawiedziony, bo nie byliśmy zespołem. Wygrała drużyna, której bardziej się chciało i zależało na zwycięstwie - mówi Bertus Servaas, prezes Vive Targi Kielce po przegranej świętej wojnie z Orlen Wisłą 25:32.
Trener Effectora Kielce o podstawach trzeciej z rzędu wyjazdowej wygranej - 3:0 z Lotosem Treflem w Gdańsku.
Koszykarze UMKS-u potrzebowali czterech prób, by odczarować halę przy ul. Żytniej. W 8. kolejce w domu pokonali Spójnię Stargard Szczeciński.
Gładka wygrana Delecty Bydgoszcz z kielczanami w pojedynku 8. kolejki Młodej Ligi.
Z murowanym faworytem rozgrywek - Avią i to na jej terenie. Gospodarze potrzebowali do sukcesu tylko trzech setów.
Po czterech meczach bez wygranej we własnej hali przełamali się pierwszoligowi piłkarze ręczni KSSPR Końskie. Ograli wyraźnie rywala w walce o utrzymanie - Olimpię Piekary Śląskie.
Krakowska Wisła powoli zaczyna być tegoroczną zmorą ostrowieckich siatkarek. Po trzech porażkach w meczach towarzyskich, przyszła czwarta, najbardziej dotkliwa, w meczu o ligowe punkty.
KSS Kielce praktycznie już w pierwszym meczu rozstrzygnął rywalizację w trzeciej rundzie Challenge Cup. Nawet grając na wyjeździe, podopieczne Pawła Tetelewskiego lepsze od rywalek aż o trzynaście trafień.
Effector Kielce w tym sezonie u siebie wygrać nie może, ale na wyjazdach radzi sobie nad wyraz dobrze. Po raz trzeci z rzędu zwyciężył poza domem i po raz trzeci bez straty choćby seta.
- Przyjechaliśmy chyba zbyt pewni, uwierzyliśmy, że jesteśmy faworytami - szukał przyczyn siedmiobramkowej porażki (25:32) z odwiecznym rywalem Wisłą w Płocku Bogdan Wenta. - Znaliśmy zagrywki rywali, nic nas nie zaskoczyło - dodał szkoleniowiec...
Faworyt w tym starciu musi się zawsze pilnować... Fatalne ostatnie 20 minut zadecydowało o porażce Vive Targi Kielce w 104. ligowej "świętej wojnie" w Płocku. Wicemistrzowie Polski wygrali aż 32:25 i samodzielnie przewodzą PGNiG Superlidze.
Ostrowczanki mają szansę, by osiągnąć swój najlepszy w historii wynik w rozgrywkach pucharowych. By to osiągnąć trzeba pokonać innego pierwszoligowca, Wieżycę Stężycę.
- Wiemy co to za mecz, wiemy po co wychodzimy na boisko. Zrobimy wszystko, żeby wygrać - mówi przed niedzielną (godz. 17) konfrontacją z Wisłą Kraków trener Leszek Ojrzyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.