Aż pięć meczów czekała Korona na kolejną punktową zdobycz w ekstraklasie. W Gdańsku kielczanie po dobrym występie zremisowali z Lechią 1:1. - Możemy być umiarkowanie zadowoleni - stwierdził strzelec gola Cezary Wilk.
Czterdzieści minut KSS miał nadzieję na korzystny wynik w Jeleniej Górze. Potem tradycyjnie już w ciągu kilku minut ją stracił i wysoko przegrał.
Bez pięknej gry, bez fajerwerków, ale z potworną walką na całej szerokości boiska. KSZO w kapitalnym stylu żegna się z kibicami. - Postawiliśmy na koniec mocną pieczątkę - cieszył się po spotkaniu trener gospodarzy.
Szybka, pewna wygrana ostrowieckich siatkarek w hali beniaminka w Legionowie. - Mecz pod naszą kontrolą. Pojechaliśmy po trzy punkty i cel został osiągnięty - cieszył się Władysław Mazur, kierownik zespołu.
Szczęśliwe zwycięstwo UMKS-u. Kielczanie dopiero na trzy sekundy przed końcem zapewnili sobie zwycięstwo przed własną publicznością nad Cracovią.
Drugi punkt w rozgrywkach zdobyli siatkarze STS-u Skarżysko. Podopieczni Andrzeja Urbańskiego przegrali jednak u siebie w tie-breaku z Wisłokiem Strzyżów.
Zespół z Małogoszcza, rozczarowujący w początkowej części rundy, złapał odpowiedni rytm pod jej koniec. W niedzielę, po raz trzeci z rzędu, ograł wyżej notowanego rywala.
Pogoń Staszów goni lidera z Ostrowca.
Najlepsi polscy motocykliści zostali nagrodzeni pucharami i udekorowani biało-czerwonymi szarfami podczas gali Polskiego Związku Motorowego, która odbyła się w kieleckim hotelu Łysogóry.
Dzień więcej na zgłoszenia do Świętokrzyskiej Halowej Ligi Firm piątek piłkarskich.
Po trzech porażkach z rzędu odblokowała się Wisła Sandomierz. Spora w tym zasługa młodziutkiego rozgrywającego Tomasza Cupisza.
- Ten krótki skład może być naszym głównym problemem, rywal ma większe pole manewru. Vive jest faworytem, ale nie skreślam nas, bo stać nas na niespodziankę - mówi Mladen Cacić, rozgrywający Bośni i były zawodnik kieleckiego klubu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)