W Wąchocku pociąg towarowy najechał na mężczyznę, który znajdował się na torach. - Sprawdzamy, czy nie rzucił się pod pociąg - informuje policja.
- Zostali wysłani na sprawę, która - przykro mi to mówić - przerosła ich pod względem agresji - mówił o zachowaniu policjantów mecenas Paweł Sierant. I on, i drugi obrońca zarzekali się jednak, że funkcjonariuszom nie można zarzucić bierności...
Policjanci z Opatowa zatrzymali 64-letniego kierowcę do kontroli. Okazało się, że jest nie tylko pijany, ale ma na sumieniu znacznie więcej.
Starsza mieszkanka Kielc straciła we wtorek ponad 30 tys. zł po tym, jak odebrała telefon od kobiety, która podawała się za jej córkę. Cztery inne osoby, do których oszuści też zadzwonili, nie dały się oszukać.
Zakonnica rzuciła się w pogoń za złodziejem, zamknęła go w piwnicy, a potem przekazała policji. Taka historia przydarzyła się w niedzielę w Kielcach.
Na leśnym odcinku drogi krajowej nr 42 pod Końskimi łoś wpadł pod samochód osobowy. Zwierzęcia nie udało się uratować, kierowcy nic się nie stało.
Przed godziną 13 antyterroryści weszli siłą do mieszkania przy ul. Mickiewicza w Ostrowcu Świętokrzyskim. Jeden z mieszkańców nie otwierał drzwi, wcześniej poinformował policję, że ma niebezpieczne materiały.
Nocny wypadek na kieleckiej Wietrzni. 24-letni pijany mężczyzna spadł z wysokości ok. 15 m. Nieprzytomny trafił do szpitala. - Jego stan jest ciężki, przebywa na intensywnej terapii - podaje policja.
W niedzielę po południu z jeziora Domowe Małe w Szczytnie (województwo warmińsko-mazurskie) wyłowiono zwłoki 36-letniego policjanta spod Jędrzejowa. Funkcjonariusz przebywający na kursie w szkole policyjnej od czwartku był poszukiwany.
Do groźnego wypadku doszło w czwartek w Siedlcach koło Chęcin. Starszy mężczyzna spadł z ciągnika rolniczego, który później po nim przejechał.
W czwartek przed godziną 10 doszło do groźnego wypadku w Lisowie pod Kielcami na drodze krajowej numer 73. Ranne są cztery osoby, w tym półtoraroczne dziecko.
Nie żyją wszystkie osoby podróżujące volkswagenem polo, który w sobotę w Miedzianej Górze zderzył się z samochodem ciężarowym. Policjanci jeszcze ustalają, kto siedział za kierownicą osobówki.
Dwie kobiety zginęły w wypadku na drodze krajowej nr 74 w okolicach toru wyścigowego w Miedzianej Górze koło Kielc. Kolejna i 2-letnie dziecko walczą o życie w szpitalu.
Do przykrego incydentu doszło na trasie rowerowej majówki z biskupem kieleckim Marianem Florczykiem. - Podczas jazdy zderzył się z innym uczestnikiem - informuje policja. Biskup z urazem barku został zabrany do szpitala .
Dwie osoby ewakuowano z domu jednorodzinnego w podkieleckim Sukowie, gdzie doszło do pożaru. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.