Trzy jednostki nielegalnej broni, 22 sztuki amunicji oraz przedmiot przypominający tłumik znaleźli policjanci w domu 45-latka z gminy Dwikozy (pow. sandomierski). Mężczyźnie może grozić do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Ciało 71-letniej kobiety znaleziono w poniedziałek rano w stawie w Suchedniowie.
Dwie osoby, w tym 2,5-roczne dziecko, zostały ranne w wypadku do którego doszło w poniedziałek na drodze 74 w Nieskurzowie Nowym.
Niemal 200 km na godz. jechał 25-letni mężczyzna, którego zatrzymali do do kontroli policjanci ze Skarżyska.
Już wiadomo, kto prawdopodobnie spowodował piątkowy wypadek gimbusa w Zagnańsku. Policji udało się też ustalić, kto kierował uczestniczącym w zderzeniu samochodem osobowym.
Trzymiesięczny areszt zapobiegawczy zastosował Sąd Rejonowy w Starachowicach wobec 49-latka podejrzewanego o rozbój. Mężczyzna podejrzany jest o napad na firmę udzielającą pożyczek.
Policja nadal ustala, kto kierował oplem astrą, który w piątek zderzył się z gimbusem w Zagnańsku. Cztery ranne w wypadku gimnazjalistki wciąż są w szpitalu. - Ich stan jest dobry - informuje Anna Mazur-Kałuża, rzecznik szpitala wojewódzkiego.
Dziesięcioletnia dziewczynka trafiła w ciężkim stanie do szpitala po wypadku, do którego doszło w sobotnie popołudnie w Suchowoli (gm. Chmielnik). Dziewczynkę potrącił samochód na przejściu dla pieszych.
62-latni kierowca tira zginął w niedzielę nad ranem w wypadku samochodowym w Jałowęsach. Droga w miejscu wypadku jest zablokowana.
55-letni mężczyzna został ranny w wypadku podczas prac polowych w miejscowości Suchowola w powiecie staszowskim.
Tragedia na przejeździe kolejowym w miejscowości Bartków (gmina Zagnańsk). Starszy mężczyzna został tam potrącony przez pociąg.
Poważny wypadek w Chęcinach. Na skrzyżowaniu doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z 53-letnim motorowerzystą. Ten ostatni w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Do groźnego wypadku doszło w piątek przed godziną ósmą na ul. Turystycznej w Zagnańsku, tuż obok szkoły
Po niemal trzech dniach poszukiwań udało się odnaleźć zaginionego mieszkańca powiatu sandomierskiego. Mężczyzny szukało 116 policjantów oraz 77 strażaków i ochotników.
Siedem sztuk broni, cztery granaty, dużo amunicji, a nawet wyrzutnię pocisków typu panzerfaust - to wszystko trzymał u siebie w domu 37-latek z gminy Sitkówka-Nowiny. Znalezisko wyszło na jaw za sprawą... pożaru.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.