Wśród uczestników marszu była m.in. Anna Dziewanowska, prawnuczka Henryka Sienkiewicza i córka Jadwigi Sienkiewicz. - Mama jest w szpitalu i nie mogła tu przyjść, ale tym bardziej mi zależało na obecności. Dla mnie to bardzo ważna rocznica, chociaż to były prawie wolne wybory. To dla mnie też sposób na zaprotestowanie przeciwko temu co się dzieje. Czuję się obrażona tym, że ktoś mnie traktuje jak idiotkę, skoro twierdzi że np. sprawa Trybunału Konstytucyjnego to kwestia kompromisu, a nie przestrzegania prawa które obowiązuje - mówiła.
- Warto tu być choćby po to, żeby pokazać jak liczna jest grupa protestująca przeciwko obecnej ekipie rządzącej, która powołuje się właśnie na szerokie poparcie - komentował pan Grzegorz.
Wszystkie komentarze