Nieopodal ustawiono inną rampę, na której sztuczkami chwalili się czescy zawodnicy, którzy w tej dyscyplinie są jednymi z najlepszych na świecie. - Jeździ mi się bardzo dobrze, choć jest dość gorąco - mówił tuż po swoim występie Erik Figar, który do Kielc przyjechał drugi raz. Wcześniej był dwa lata temu podczas zawodów 'Porusz swoje miasto' zorganizowanych na placu Wolności. - Rampy są świetne i lata się dość wysoko. Choć niestety nie tak wysoko jak na zawodach, bo ograniczają już ściany i sufit, ale najważniejsze, że jest świetna zabawa - dodał czeski zawodnik.
Wszystkie komentarze