Pierwszy na białym koniu przyjechał prezes Fundacji Fabryki Marzeń Andrzej Załucki, czyli Król Kacper. Melchiorem był szczypiornista PGE Vive Kielce Michał Jurecki, a Baltazarem - prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz. Każdemu z Królów towarzyszył orszak, w którym szli m.in. samorządowcy, strażacy czy policjanci.
Wszystkie komentarze
O przepraszam, a rozrywki stadne typu ; procesje i pielgrzymki lub spacery ze świecami po ulicach...?
( z cyklu : Gry i zabawy ludu polskiego...)
W zwykłe dni wychodzą z domu tylko gdy muszą, do pracy lub na zakupy a tu był pretekst wyjścia "do ludzi", a nie tylko do kościoła w niedzielę...
Zastanawiam sie też wg jakiego klucza dobierani byli odtwórcy trzech królów i skąd się tam wziął Milcarz? Czyżby kuria robiła mu start kampanii?