Więcej
    Komentarze
    Żeromski niegdyś określił Kielce mianem Kleryków. W latach 90-tych wielkim poparciem cieszyło się SLD, któremu w dużej mierze Kielce zawdzięczają utrzymanie statusu miasta wojewódzkiego, co potwierdził nawet "autorytet" prawej strony sceny politycznej niejaki pan Cejrowski, który w odpowiedzi na pytanie z czym mu się to miasto kojarzy, nazwał je komunistycznym. Nie przeszkadza to rosnącej liczbie mieszkańców radykalnie zmienić poglądy pod obecną władzą. Byle z wiatrem a nie pod wiatr.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ej, ale skoro marsz miał promować rodzinę, to czemu na nim byli księża? I czemu zaczął się mszą? Przecież księża nie zakładają rodzin (a w każdym razie nie powinni)!

    To wygląda na kolejną dziwną ustawkę, gdzie mówi się jedno ("bronimy rodzin"), a robi się drugie (promuje kościół, który przecież zabrania księżom mieć rodziny).
    już oceniałe(a)ś
    2
    0