Fot. Paweł Małecki / Agencja Wyborcza.pl
Jak on to robi...
Zanim Zorman przyszedł do Vive, przyjechał do Kielc z Celje Pivovarna Lasko. Był najlepszym zawodnikiem meczu. Słoweńcy wygrali 36:30, a Zorman zdobył pięć bramek i miał dwucyfrową liczbę asyst. Kieleccy zawodnicy i kibice zastanawiali się, jak on to robi, że gra tak fenomenalnie. Zauroczony jego postawą był również prezes Bertus Servaas.
Co trzeba robić, by był najlepszy? - spytaliśmy kiedyś Zormana. - Nie wiem. Na pewno musisz mieć to coś od urodzenia i czuć grę. A dopiero potem praca, praca, podpatrywanie zawodników, a wreszcie doświadczenie - odpowiedział z uśmiechem.
Wszystkie komentarze