Dekada Wojciecha Lubawskiego. Zobacz jak zmieniły się Kielce? [GALERIA]

Kielecki Rynek przez lata straszył swoim wyglądem i klimatem. Jego remont, razem z placem św. Tekli, trwał 15 miesięcy i kosztował 9,73 mln zł. Nie bez problemów zakończył się w czerwcu 2011 roku. Wcześniej trzeba było np. podwyższyć kuriozalnie niski pręgierz, a po zakończeniu prac poprawiano fontanny. Mimo to dzisiaj możemy się nim pochwalić.

Remont deptaka rozpoczął się 10 sierpnia 2001 roku, jeszcze za kadencji Włodzimierza Stępnia. W sumie kosztował ponad 30 mln zł, przy czym na ostatnie dwa odcinki miasto dostało ponad 2,5 mln euro z UE. W ciągu sześciu lat remontu nie obyło się bez wielu ciekawych zdarzeń, m.in. odkryto zapomniany schron atomowy, a jeszcze przed zakończeniem budowy, w 2005 roku, deptak dostał tytuł najładniej oświetlonej ulicy w Polsce.

Amfiteatr w nieczynnym kamieniołomie przez lata był znakiem rozpoznawczym Kielc. Z czasem jednak mocno podupadł, aż w latach 2009-2010 przeprowadzono modernizację za 16 mln zł, z czego ponad 12 mln dołożyła UE. Dzięki temu kielczanie mają scenę o powierzchni 1,2 tys. m kw., pięciotysięczną widownię i jeden z najładniejszych tego typu obiektów w kraju. Nieco później ruszyła budowa obiektu, który ma pomóc w wykorzystaniu walorów innego kieleckiego kamieniołomu - Wietrzni. Budowa Centrum Geoedukacji kosztowała 20 mln złotych i skończyła się w maju tego roku.

Oddano ją do użytku w sierpniu 2006 roku. Ma nieco ponad 3 tys. miejsc siedzących, ale po ustawieniu dostawek pojemność wzrasta do ponad 4 tys. Otwarcie nowej hali zbiegło się z coraz większymi sukcesami piłkarzy ręcznych Vive. Kilka miesięcy temu rozpoczęła się dyskusja nad planami jej rozbudowy, aby mogła pomieścić ponad 8 tys. kibiców, co pozwoliłoby zorganizować w Kielcach mecze Mistrzostw Europy w 2016 roku.

To był pierwszy nowoczesny stadion piłkarski w Polsce. Co więcej udało się go wybudować za 50 mln zł, czyli znacznie taniej niż inne tego typu i wielkości obiekty w kraju. Budowa rozpoczęła się w 2003 roku, a pierwszy mecz na nowym obiekcie rozegrano trzy lata później.

To była jedna z najciekawszych pod względem naukowym miejskich inwestycji. Przy okazji zagospodarowania placu przed najstarszym kieleckim kościołem natrafiono na pozostałości domostwa prawdopodobnie z XI wieku. Oznacza to, że Kielce są przynajmniej o 100 lat starsze niż przypuszczano. Z powodu badań archeologicznych trzeba było m.in. wyburzyć część kościelnego muru. Prace zakończyły się w 2007 roku. Warto dodać, że dopiero wtedy udało się zrewitalizować inny ważny kielecki plac, Najświętszej Marii Panny.

Gdyby robić ranking najbardziej kontrowersyjnych inwestycji ostatnich lat, Parking Centrum wybudowany na placu Konstytucji 3-go Maja byłby liderem zestawienia. Prezydent Wojciech Lubawski zapowiedział jego budowę już w 2003 roku, ale doszło do niej m.in. z powodu protestów dopiero w 2009 roku. Sam parking wybudowany za ok. 20 mln przez firmę Condite nawet dziś jest gorąco krytykowany.

Duma miasta, która swoją działalność rozpoczęła w 1992 roku, wykorzystując budynki m.in. po Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Wewnętrznego. Pierwszą wystawą był Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego i gdy ją organizowano, chyba nikt nie spodziewał się, że po 20 latach będzie to trzeci ośrodek wystawienniczy w Europie Środkowo-Wschodniej. W latach dziewięćdziesiątych odbywało się tam zaledwie kilka wystaw rocznie, dziś jest ich już ponad 60, a okolice to ciągle teren budowy - powstaje nowoczesne Centrum Kongresowe i wielopoziomowy parking.

To chyba najbardziej wyczekiwana i kontrowersyjna inwestycja drogowa w Kielcach. Wyczekiwana, bo stara Świętokrzyska i krzyżująca się z nią aleja Solidarności była zapchana samochodami. Kontrowersje budzą przede wszystkim ekrany akustyczne które tam stanęły.
Samą inwestycję, czyli budowę wschodniego wylotu z Kielc drogi S74 za ok. 300 mln złotych sfinansował świętokrzyski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ale to miasto przygotowywało do prac w dużej części miejski odcinek.

Śródmiejska galeria handlowo ruszyła w połowie maja tego roku na działce należącej do Domu Księży Emerytów. Kompletnie odmieniła wygląd tej części Kielc. Trudno nie odnieść wrażenia, że gdyby nie przychylność miejskich urzędników jej budowa byłaby dużo trudniejsza. Z drugiej strony, chyba żadna inwestycja nie obfitowała w tyle niezwykłych zdarzeń i protestów. M.in. że jeden z pracowników spółki Echo Investment kupił dwuprocentowy fragment działki sąsiadującej z nieruchomością na której miała powstać galeria Korona. Gdy wreszcie ruszyła budowa, wstrzymano prace, bo okazało się, że inwestor bez pozwolenia wybudował dodatkową kondygnację podziemną.

Warto dodać, że w 2011 roku zakończyła się rozbudowa galerii Echo, która szczyci się blisko 300 sklepami.

Pomnik Homo Homini stanął w 2006 roku na wzgórzu przy ul. Ściegiennego Wykonany ze spiżu monument ma sześć metrów wysokości, jest w kształcie dwóch pękniętych jedynek - 11 września 2001 roku terroryści zaatakowali World Trade Center. Przypominać ma jednak o ofiarach wszystkich współczesnych ataków terrorystycznych. Poza nim przez ostatnie 10 lat Kielce wzbogaciły się jeszcze o kilka pomników, w tym m.in. Henryka Sienkiewicza, który stanął przy głównym deptaku Kielc.

O zagospodarowaniu kompleksu powięziennego przy ul. Zamkowej mówiono już kilkanaście lat temu, jeszcze za czasów Włodzimierza Stępnia, poprzedniego prezydenta Kielc. W praktyce jednak prace ruszyły kilka lat temu, po przejęciu przez miasto budynków przy Zamkowej. Roboty zakończyły się w czerwcu tego roku, gdy uroczyście otwarto Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej oraz  Design Centrum Kielce. Na tym sukcesie, przynajmniej na razie, cieniem kładzie się odejście z funkcji szefa DCK designera Marka Cecuły.

Warta 99 mln zł budowa węzła Żelazna to najdroższa miejska inwestycja drogowa. Jest już opóźniona, ale ma się zakończyć w przyszłym roku. Dzięki temu uda się wyprowadzić z centrum Kielc sporą część ruch tranzytowego. Mają w tym pomóc przedłużenie ul. Żelaznej, budowa węzła na skrzyżowaniu z ul. 1 Maja i przedłużenie aż do ul. Zagnańskiej. Przebudowane zostanie też Rondo im. Herlinga-Grudzińskiego oraz ul. Czarnowska, która stanie się drogą lokalną. Uzupełnieniem inwestycji jest budowany równolegle węzeł Żytnia, który pozwoli rozładować korki na skrzyżowaniu ul. Żytniej, Grunwaldzkiej i Żelaznej.