Policjant przy bramie informującej o święcie lasu. Okres międzywojenny
Na zdjęciu widać ulicę Sienkiewicza na wysokości ul. Staszica przed świętem lasu. Nad głównym deptakiem wisi duży napis "Chrońmy lasy". - Po zaborach i I wojnie światowej Polska wyszła ogołocona z lasów, dlatego w okresie międzywojennym była bardzo nasilona akcja zalesiania - wyjaśnia Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc.
Dodaje, że do tej pory w Kielcach jest wiele pamiątek z tych akcji. Przykładem może być ulica Zamkowa, wzdłuż której wciąż rośnie wiele krzewów głogów, zaś przy samej bramie przy wejściu na plac Zamkowy rośnie morwa. - Wszystko to zasiali w latach 30. więźniowie kieleccy z nakazu naczelnika - opowiada Myśliński.
Wszystkie komentarze