Najliczniejszą grupę eksponatów - ponad 500 sztuk - stanowią wojenne fotografie. Kolekcja ukazuje nie tylko zbrodnie z Kielecczyzny, ale z terenu całej Polski w jej granicach sprzed wojny.
Tak wyglądał po pacyfikacji Łagów.
Michniów stał się symbolem 817 spacyfikowanych wsi polskich. Fotografia spalonego Fałkowa.
Fotografie pokazują też zniszczenia wojenne w miastach. Zdjęcie dworca kolejowego w Kielcach zbombardowanego na początku wojny.
Fotografia z wizyty gubernatora Hansa Franka w Kielcach. Okolice dworca kolejowego.
Mnóstwo zdjęć dokumentuje bestialstwo okupanta. W kolekcji są m.in. fotografie jeńców radzieckich z obozu na kieleckiej Bukówce.
Fotografia pokazuje hitlerowski obóz dla jeńców radzieckich na Świętym Krzyżu. W zbiorze są także zdjęcia więźniów oflagów i stalagów.
Scena obozowa ze Świętego Krzyża. Niemcy zamęczyli tutaj około sześciu tysięcy więźniów.
Wśród najcenniejszych dokumentów kolekcji Ewa Kołomańska, historyk z Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich, wymienia listy z Auschwitz, kupione za symboliczną złotówkę od córki więźnia. Jej ojciec do KL Auschwitz trafił w 1942 roku z Michniowa. Jest też korespondencja innych więźniów niemieckiego obozu zagłady, a także stalagów.
Jedną z najcenniejszych pamiątek są wspomnienia mieszkanki Michniowa Emilii Ziomek. Podczas pacyfikacji hitlerowcy zabili jej męża. W dziewiątym miesiącu ciąży, z dzieckiem na ręku i z ranną matką uciekła przed niemieckimi zbrodniarzami do lasu. Po wojennej tułaczce wróciła do Michniowa i sama zbudowała dom.
Na zdjęciu z lat pięćdziesiątych Emilia Ziomek (siedzi na progu) z rodziną.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze