REPR. JAROSŁAW KUBALSKI
Był duży i tętnił życiem
To był duży pałac, piętrowy, chyba z trzydziestoma pokojami. Każdy miał swój: dorośli, dzieci, służba, a nawet stali goście, krewni, przyjaciele (...) Pałac tętnił życiem. Odwiedzali go najwybitniejsi ludzie epoki. Nic dziwnego, w regionie nikt nie posiadał lepiej urządzonej rezydencji. Przed piętnastą rocznicą bitwy pod Konarami, 8 września 1929 roku, odsłonięty został pomnik poległych legionistów (...) Prezydent Mościcki przyjechał przed południem, przebywał tu cały dzień, wraz z nim ziemianie i włościanie. To był duży prestiż dla Karskich, bo informacja ukazała się w całym kraju w piśmie o największym nakładzie.
Wszystkie komentarze