Rozpoczął je koncert kolęd w wykonaniu Magdy Paradziej, finalistki telewizyjnego show muzycznego 'The Voice of Poland'.
Potem przyszedł czas na przemówienia. - Niektórzy narzekają, że poprzedni sezon nie był taki, jaki miał być. No, ale jeśli kolejne mistrzostwo Polski, kolejny Puchar Polski i awans do grona szesnastu najlepszych drużyn Europy, to nie jest sukces, to ja już sam nie wiem - mówił Bertus Servaas, prezxs kieleckiego klubu. I mocno podkreślał ideę znanego już hasła Vive - 'Gramy razem'. - Nie wiem, czy wygramy tegoroczną Ligę Mistrzów, czy będziemy tylko w najlepszej szesnastce, ale jeśli będziemy się trzymać razem stać nas na wszystko - podkreślał.
Jako ostatni składał życzenia i poświęcił opłatki biskup pomocniczy Marian Florczyk. I niespodziewanie zdradził, że Bertus Servaas dostał polskie obywatelsko. Niespodziewanie chyba także dla siebie, bo informacja miała ujrzeć ponoć światło dzienne w przyszłym tygodniu...
- Jestem bardzo zadowolony i dumny, bo Polska to wspaniały kraj, podobnie jak Polacy - powiedział nam urodzony w Holandii Servaas.
A potem przyszła kolej na świąteczno-noworoczne życzenia. Tradycyjnie najdłuższa kolejka ustawiła się do prezesa klubu. Bertus Servaas z żoną Agnieszką ponad godzinę cierpliwie przyjmowali kolejnych gości. Ale najpierw sami złożyli sobie życzenia.
PAWEŁ MAŁECKI
Sukcesów, uśmiechu, spokoju, ale przede wszystkim zdrowia życzyli sobie uczestnicy spotkania opłatkowego. Na górnym zdjęciu biskup Marian Florczyk i Tomasz Rosiński. U dołu Piotr Chrapkowski z żoną.
PAWEŁ MAŁECKI
- Bo zdrowie jest najważniejsze - podkreślał kapitan mistrzów Polski Grzegorz Tkaczyk. Na górnym zdjęciu składa życzenia z masażystą zespołu Robertem Dziwoniem, a na dolnym za stołem z Urosem Zormanem.
PAWEŁ MAŁECKI
Wprawdzie to spotkanie opłatkowe, ale też okazja, by wymienić zdania na temat zdrowia zawodników. Na zdjęciu masażysta Tomasz Mgłosiek rozmawia z trenerem Talantem Dujszebajewem.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze