BiKeR został uruchomiony w Białymstoku 31 maja 2014 roku i nikt nie ma wątpliwości, że okazał się strzałem w dziesiątkę. Świadczyć może o tym 26 tysięcy osób zarejestrowanych w systemie oraz 350 tysięcy wypożyczeń w ubiegłym roku. A do dyspozycji było 30 stacji i 300 rowerów. W tym roku białostoczanie sami wskazali 15 kolejnych miejsc na planie miasta, gdzie przed wakacjami mają ruszyć stacje z nowymi rowerami miejskimi ( na razie od 1 kwietnia rusza 30 dotychczasowych stacji).
W konsultacjach społecznych w tej sprawie wzięło udział prawie 16 tysięcy osób! Będą nie tylko nowe stacje - wkrótce do 300 białostockich jednośladów dołączy 150 kolejnych rowerów. Pasażerowie Białostockiej Karty Miejskiej mogą podróżować za darmo miejskim rowerem przez pół godziny. Za korzystanie z BiKeRa do godziny zapłacą 1 zł, druga godzina kosztuje 2 zł, każda następna godzina - 4 zł. Pozostali rowerzyści za darmo mogą jeździć do 20 minut, do godziny za 1 zł, za drugą godzinę zapłacą 3 zł, a za każdą następną 5 zł.
AGNIESZKA SADOWSKA
Wrocławski rower publiczny był pierwszym takim systemem w kraju. Działa od 2011 r. i obejmował ostatnio 35 stacji i 200 pojazdów. W październiku ubiegłego roku magistrat ogłosił przetarg na działanie wypożyczalni do 2018 r., poprowadzi je dotychczasowy operator, firma Nextbike. Nowy system ma mieć 700 rowerów i 70 stacji i ma być drugim co do wielkości, po warszawskim, rowerem publicznym w Polsce. Pierwsze 20 minut korzystania z roweru miejskiego we Wrocławiu jest darmowe, za wypożyczenie do godziny cena wynosi 2 złote, 61 - 120 minut 4 złote, każda kolejna rozpoczęta godzina 4 złote. Do tej pory we wrocławskich wypożyczalniach zarejestrowało się ponad 60 tys. osób, a jednoślady do czerwca ubiegłego roku były wypożyczane pół miliona razy. W tym roku miejski rower ma ruszyć 1 kwietnia.
Fot. Mieczysław Michalak / Agencja Gazeta
W poprzednim sezonie miejskie rowery w Krakowie wypożyczano ponad 300 tys. razy. W KMKBike zarejestrowanych jest ponad 30 tys. stałych użytkowników. Wypożyczalnia składa się z 34 stacji i 300 rowerów. Docelowo, w 2018 roku ma być 150 stacji w całym Krakowie i 2 tys. rowerów. Kilka dni temu Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wybrał operatora dla systemu KMKBike - w przetargu najlepsza okazała się oferta złożona przez firmę SmartBikes. Sieć miejskich wypożyczalni zacznie działać w marcu. Najpóźniej do 1 maja z systemem miejskich rowerów zintegrowana zostanie Krakowska Karta Miejska. Rowerzyści korzystający za pomocą KKM będą rozliczani według innego, preferencyjnego cennika (będą mieli wydłużony czas darmowego wypożyczenia pojazdów). W ubiegłym sezonie korzystanie z roweru miejskiego w Krakowie do 20 minut było darmowe. Cena za wypożyczenie do godziny wynosiła 2 zł, za drugą i trzecią godzinę płacono 3 zł, a za czwartą i każdą kolejną 4 zł. Z roweru maksymalnie można korzystać 12 godzin. Za przekroczenie tego limitu obowiązywała kara 200 zł.
Fot. Jakub Ociepa / Agencja Gazeta
Fot. Dominik Sadowski / Agencja Gazeta
Sopot był pierwszym miastem nadmorskim, w którym uruchomiono wypożyczalnię rowerów miejskich. System Rower Trójmiejski działa od września 2013 roku i obejmuje 80 rowerów i 8 stacji. Koszt 30-dniowego abonamentu to 12 zł, a abonamentu rocznego (kwiecień-listopad) - 60 zł. Przy standardowych wypożyczeniach, w ramach taryfy dla mieszkańców Trójmiasta, pierwsza oraz każda następna godzina w sezonie (1 maja - 30 września) kosztuje 4 zł. Poza sezonem - 2 zł. Taryfa podstawowa dla pozostałych rowerzystów to 8 zł w sezonie i 4 zł poza nim. Maksymalny czas wypożyczenia wynosi 12 godzin. Przekroczenie wiąże się z karą w wysokości 200 zł.
Operatorem Roweru Trójmiejskiego jest Nextbike.
W Szczecinie działa Bike_S, który składa się z 34 stacji i 348 rowerów. System został uruchomiony w sierpniu ubiegłego roku w ramach Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2014. Jego dostawcą była firma BikeU, ale właścicielem i operatorem miejska spółka. W poprzednim sezonie średnio odnotowywano 3,5 tys wypożyczeń, a w systemie jest zarejestrowane 12 tys. użytkowników. W sezonie 2014 eksploatacja systemu kosztowała 400 tys. zł. W tym roku budżet na cały sezon to 1,2 mln zł. Około 100 tys. zł wróci w postaci wpływów z wypożyczeń i reklam. 400 tys. zł to koszty amortyzacji. Pozostałe 700 tys. - eksploatacja. Rower okazał się bardzo dużym sukcesem - kolejne stacje powstawały m.in. na koszt hotelu i kompleksu biurowców. Samorząd Szczecina planuje dużą rozbudowę całego systemu - we ramach funduszy unijnych stara się o kilka milionów złotych, co pozwoli na zwiększenie liczby stacji do 130. Przybędzie też kolejne 1430 pojazdów. Po wypożyczeniu roweru pierwsze 20 minut można jeździć za za darmo. Pierwsza godzina kosztuje złotówkę, dwie - 3 zł, trzy - 5 zł, a cztery - 7 zł. Za każdą następną godzinę trzeba zapłacić 7 zł. Maksymalny czas wypożyczenia roweru to 12 godzin. Dodatkowa opłata za przekroczenie 12 godzin wynosi 200 zł.
ŁUKASZ WĄDOŁOWSKI
Poznański Rower Miejski ruszył w 2012 roku, ale w ubiegłym roku przeszedł rozbudowę - z 7 do 16 stacji oraz z 80 do 170 rowerów. - - Ubiegły sezon PRM był najbardziej udany od momentu powstania systemu. Liczba rowerzystów zwiększyła się o ponad 6 tys., do blisko 19 tys. użytkowników. Grono osób korzystających z PRM w stosunku do poprzednich lat zwiększyło się o 49 proc. Średni czas wypożyczenia roweru miejskiego w 2014 r. wynosił 27 minut - w tym czasie rowerzysta pokonywał przeciętnie ok. 1,5 km - wylicza Bartosz Trzebiatowski, rzecznik poznańskiego ZTM. Odnotowano też 154 tys. wypożyczeń. Nie powinno więc dziwić, że system jest rozbudowywany - w tym roku pójdzie na to 3 mln złotych , co oznacza uruchomienie kolejnych 14 stacji i dostęp do 352 rowerów. Pierwsze 20 minut można jeździć za darmo. Od 21 do 60 minuty trzeba zapłacić 2 złote, a za każdą następną - 4 złote.
Fot. Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
System Opole Bike został uruchomiony 15 czerwca 2012. W 2013 sieć rozbudowano o 40 procent m.in. po uruchomieniu stacji sponsorskiej przy Centrum Handlowym Karolinka . W poprzednim sezonie Opole Bike liczył 14 stacji i 149 rowerów. Miał 11,5 tys. użytkowników i 161 tys. wypożyczeń. W tym roku ogłoszono przetarg na ich prowadzenie przez kolejne 4 lata. Najkorzystniejszą ofertę złożył Nextbike, dotychczasowy operator, który zobowiązała się uruchomić system w ciągu tylko jednego dnia. Dzięki oszczędnościom na przetargu - miasto w budżecie miało przewidziane na cztery sezony rowerów miejskich 1,6 mln zł, natomiast firma Nextbike za swoje usługi zaproponowała kwotę blisko 1,39 mln zł - powstanie jeszcze jedna dodatkowa stacja rowerowa. W Opolu pierwsze 20 minut można jeździć za darmo. Od 20 do 60 minuty trzeba zapłacić 2 złote, a za każdą następną - 4 złote.
JAGODA GOROL
Lubelski Rower Miejski wystartował we wrześniu ubiegłego roku. Inwestycję zrealizowano dzięki środkom unijnym. System uruchomiła firma Nextbike za nieco ponad 5,1 mln złotych. W skład systemu wchodzi 40 stacji i 400 rowerów. W zeszłym roku zarejestrowano 21 tys. użytkowników i 130 tys. wypożyczeń. Rower w Lublinie stał się absolutnym hitem - wygrał w plebiscycie 'Wyborczej' na najważniejsze wydarzenie 2014 roku zdobywając ponad połowę głosów. Zgodnie z umową, nowy sezon miał się zacząć 1 kwietnia, ale spora część miłośników jazdy na dwóch kółkach chciałaby, aby sezon ruszył jeszcze wcześniej, bo w pierwszy dzień wiosny, 21 marca. Aby zachęcić do tego władze miasta i firmę Nextbike, która jest operatorem systemu, przygotowali petycję do prezydenta. Na pewno przybędzie za to rowerów i stacji - miasto chce dostawić kolejne 40 stacji i 400 rowerów. Część z nich mają sfinansować sponsorzy, a pięć powstanie w ranach budżetu obywatelskiego. Jeszcze nie wiadomo, gdzie dokładnie staną stacje. Do ratusza wpłynęło ponad 350 propozycji ich usytuowania! W Lublinie przez pierwsze 20 minut można jeździć za darmo. Pierwsza godzina kosztuje złotówkę, druga 3 złote, a trzecia i każda następna - 4 złote.
TOMASZ RYTYCH
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze