Mojapolis.pl opierało się na danych pozyskanych z Ministerstwa Finansów. Zasada było prosta: zadłużenie gmin portal zestawił z ich dochodami. I tak, wyszło, że długi gmin w 2014 r. to 38,5% ich rocznych dochodów.
'Największymi dłużnikami są gminy miejskie, w szczególności największe - przeciętne zadłużenie miast powyżej 100 tys. mieszkańców wynosi 44%. Warto pamiętać, że wskaźnik zadłużenia nie uwzględnia zobowiązań spółek miejskich, które w 2013 r. szacowano na kilkanaście % całości zadłużenia' - zwraca uwagę Mojapolis. Najbardziej zadłużone w kraju były dwie gminy z województwa zachodniopomorskiego Ostrowice (304 proc.) i Rewal (267 proc.). W Świętokrzyskiem najgorzej wypadło Skarżysko-Kamienna (78,6 proc.). I tak sytuacja tutaj się poprawia - na koniec 2012 roku dług był tu rekordowy i wynosił 94,9 proc. dochodów. W ramach oszczędności w ostatnim czasie zlikwidowano straż miejską, przystąpiono również do reorganizacji i likwidacji szkół.
Dług Skarżyska to ok. 100 mln zł. - Budżet miasta skurczył się w ciągu ostatnich lat z 250 do 120 mln - mówił na początku roku prezydent Skarżyska Konrad Krönig.
To druga najbardziej zadłużona świętokrzyska gmina (74,3 proc.). Choć i tu zadłużenie spada, na koniec 2013 r. wynosiło ono 81,14 proc. W ubiegłym roku dostała ona jednak 15,45 mln zł pożyczki z budżetu państwa w 'ramach postępowań ostrożnościowych lub naprawczych'. To był pierwszy taki przypadek w województwie. Pożyczka jest oprocentowana do 3 proc. w skali roku, a jej spłata potrwa do 2025 roku.
Pieniądze pójdą na pokrycie tzw. zobowiązań wymagalnych, m.in. na zaległości wobec urzędu skarbowego, ZUS, funduszu socjalnego pracowników oświaty, spłatę zaległych rat kredytów i należności za prace wykonane na rzecz gminy. Gigantyczne problemy Piekoszowa wyszły na jaw, gdy w kwietniu 2013 roku aresztowano ówczesnego wójta Tadeusza D., podejrzanego m.in. o korupcję.
To też kolejna gmina z północy województwa, przeżywająca problemy finansowe. Zadłużenie wynosi tu 64,4 proc. Przez lata to właśnie wskaźnik 60 proc. określał granicę bezpieczeństwa dla samorządu. Teraz formalnie obowiązuje już tzw. indywidualny dopuszczalny wskaźnik zadłużenia, wyliczany dla każdej gminy osobno na podstawie skomplikowanego wzoru. Bierze on pod uwagę trzy ostatnie lata.
To kolejna świętokrzyska gmina, która - tak jak Piekoszów - chce skorzystać z rządowej pomocy. Dług gminy na koniec 2014 roku to 64,3 proc. Tylko zobowiązania wymagalne, czyli takie, których termin płatności już minął, wynoszą ok. 17,6 mln zł. W Osieku chcą ubiegać się o 5 mln zł pożyczki. Już w tym roku tamtejsi radni uchwalili program naprawczy, który ma pomóc wyjść gminie na prostą.
To ostatnie trzy świętokrzyskie gminy, w których wskaźnik zadłużenia na koniec 2014 r. - jak wynika z danych Mojapolis.pl - przekroczył 60 proc. W przypadku Daleszyc było to 63,9 proc., Suchedniowa - 63,8 proc., a Wąchocka - 62,9 proc. W całym kraju takich gmin, ze wskaźnikiem powyżej 60 proc., było równo 100 - o 18 więcej niż przed rokiem. Mimo to, trzeci rok z rzędu poziom zadłużenia gmin w kraju nieznacznie spada.
Spośród miast wojewódzkich najbardziej zadłużone są Toruń ((95 proc.) i Łódź (78 proc.). ?Toruń, zadłużony m.in. wskutek realizacji kosztownych projektów unijnych, recepty na ograniczenie w br. deficytu zamierza szukać w dodatkowych środkach z UE, pozyskanych na budowę mostu drogowego. Łódź także mimo wysokiego deficytu zdecydowała się na duże inwestycje - głównie w infrastrukturę transportową' - informuje Mojapolis. Zadłużenie Kielc według portalu to 53,9 proc. dochodów (8. miejsce spośród 18 miast wojewódzkich). Najmniejsze zadłużenie ma Olsztyn - 24,7 proc.
Cały raport dostępny jest TUTAJ
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze