Najpierw musieli wywieźć opony...
Centrum powstaje w miejscu nieczynnego kamieniołomu na górze Rzepka pod Chęcinami. Koszt robót to ok. 30 mln zł, a inwestorem jest Uniwersytet Warszawski. Cały kompleks obejmuje pięć budynków, a w nich laboratoria, pracownie, hotele.
Prace budowlane zaczęły się jesienią zeszłego roku. - Jeszcze przed nimi musieliśmy wywieźć 15 tirów zużytych opon. To pozostałość po rekultywacji tutaj - mówi Grzegorz Snochowski, kierownik robót z firmy Anna-Bud, która jest liderem konsorcjum realizującego inwestycję. Największym problemem były jednak nie opony, a geologia. - Podłoże było wielką niewiadomą - przyznaje dr Piotr Ziółkowski, pełnomocnik rektora uczelni do spraw inwestycji. W związku z tym roboty rozpoczęto z dwumiesięcznym poślizgiem. Był jeszcze jeden kłopot: już w trakcie budowy jedna z firm tworzących konsorcjum ogłosiła upadłość. Chodzi o firmę Marcoterm, która odpowiadała za roboty instalacyjne na budowie. - To był moment krytyczny, projekt był pod znakiem zapytania. Ale generalny wykonawca stanął na wysokości zadania - chwali Ziółkowski. Jak zapowiada, 29 czerwca zaplanowano odbiór końcowy inwestycji. Jeszcze w lipcu centrum ma uzyskać pozwolenie na użytkowanie.
I wtedy już będzie mogło przyjmować pierwszych studentów.
Wszystkie komentarze