- Moja pasja do gotowania, zainteresowania architektoniczne mojej siostry, wspólna chęć do robienia czegoś pozytywnego dla ludzi oraz dzieci były głównymi inspiracjami do stworzenia miejsca, w którym obydwie będziemy mogły realizować swoje pomysły - opowiada Jolanta Sztaba, szefowa kuchni.
Wrzosowy Bufet nazwę zawdzięcza ulicy, przy której się znajduje. - Restauracja kojarzy się dość patetycznie, a my jesteśmy dla każdego: dla dzieci, dla urzędników i dla robotników też, ma być po prostu domowo - mówi Monika Jarmołowicz właścicielka.
Lista dań powstaje codziennie rano. Dominuje kuchnia polska czasem z elementami włoskiej, głównie ze względu na dzieci, które uwielbiają spaghetti, choć schabowy z ziemniakami i surówką też ma już wielu małych zwolenników. Wśród dorosłych największym powodzeniem cieszą się zupy krem.
Wszystkie składniki pochodzą z lokalnego rynku, świeże składniki kupowane są codziennie. A dodatki takie jak kompoty, dżemy czy warzywa między innymi ogórki konserwowe to przetwory przygotowane latem przez siostry - szefową kuchni oraz właścicielkę.
We Wrzosowym Bufecie oprócz zupy i dania głównego można zjeść również deser. W słodkim menu znajdziemy m.in.: racuchy, ciasto drożdżowe, babeczki z owocami, muffinki czy delikatne naleśniki z serem i owocami.
Wystrój lokalu jest dość chłodny. Dominują odcienie szarości, ocieplone wrzosowymi elementami oraz kwiatami oraz piecem, który jest pozostałością po pizzerii, jaka znajdowała się w tym miejscu wcześniej. Na ścianach znajdziemy zdjęcia pochodzące z Muzeum Historii Kielc przedstawiające panoramę z Telegrafu. Na fotografiach można porównać jak ten widok przez lata ewaluował.
Aktualne menu Wrzosowego Bufetu można codziennie sprawdzić na facebookowym profilu lokalu. Ceny dań zaczynają się już od 5zł - zupa i 8zł mięso. Lokal czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 11 - 17. - Uznałyśmy, że weekendy to czas dla naszych rodzin - dodaje Jolanta Sztaba.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze