U marszałka nagrody mają motywować
W urzędzie marszałkowskim, jak informuje rzecznik Iwona Sinkiewicz-Potaczała, w regulaminie wynagradzania nie ma nagród rocznych tylko uznaniowe. Przyznane zostały na koniec roku. W sumie przeznaczono na nie 555 260 zł (netto). Nagrody otrzymało 724 pracowników, średnio na jednego pracownika wypadło 767 zł, najniższa wyniosła 70 zł, a najwyższa, którą otrzymali sekretarz i skarbnik województwa - 3500 zł (wszystkie kwoty netto).
- Nagrody zostały przyznane za osiągnięcia, inicjatywę, rzetelność i wyjątkowe zaangażowanie w realizowane zadania. Mają też motywować pracowników do jeszcze wydajniejszej pracy. Wysokość była zróżnicowana, a oceny pracy urzędników dokonywali - i wskazywali wysokość nagród - dyrektorzy poszczególnych departamentów oraz komórek organizacyjnych urzędu - podkreśla Sinkiewicz-Potaczała.
Dodaje, że dla części pracowników pieniądze na nagrody pochodzą z funduszy unijnych na tzw. pomoc techniczną, czyli na wynagrodzenia osób zajmujących się ich obsługą.
Wszystkie komentarze