Ruiny młyna i krzyż z kulami
W Trzciankach oglądaliśmy stare wille, jakie pozostały z czasów, kiedy była to miejscowość letniskowa. Widzieliśmy też ruiny młyna z 1900 roku oraz krzyż z tajemniczymi kulami, prawdopodobnie armatnimi z czasów potopu szwedzkiego.
Elżbieta Woźniczka
Przy ul. Świerkowej widzieliśmy też mury, które opisywane są jako sanatorium. Prawdopodobnie była to jednak duża stołówka przy pensjonacie.
Elżbieta Woźniczka
Wszystkie komentarze