Rynek w Kielcach może tętnić życiem przez cały rok. Udowodniło to miasto, organizując najpierw pod koniec wakacji Festiwal Sportów Plażowych, a teraz - przy okazji Jarmarku Bożonarodzeniowego - stawiając potężny diabelski młyn. I choć malkontentów narzekających na "wielką piaskownicę w centrum" czy "bezsensowny młyn" nie brakowało, to trzymamy kciuki, by tego typu pomysły uatrakcyjniały serce miasta każdego roku.
Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta
Przez lata pisaliśmy o kolejnych opóźnieniach inwestycji drogowych, czego najbardziej patologicznym przykładem jest opóźniona o dwa lata budowa odcinka S7 Chęciny - Jędrzejów. Tym bardziej trzeba docenić, że część inwestycji udało się zrealizować przed terminem - przede wszystkim dwa miesiące wcześniej Strabag zakończył budowę ul. Wapiennikowej w Kielcach. Potem w dwa tygodnie firma Fart wyremontowała newralgiczne skrzyżowanie ul. Warszawskiej i Świętokrzyskiej w Kielcach. A na koniec roku Budimex otworzył dla ruchu S7 koło Skarżyska. Tam jeszcze budowa trwa, ale harmonogram jest wyprzedzony. Czyli da się.
PAWEŁ MAŁECKI
Kielce przeszły komunikacyjną rewolucję. I to nawet nie za sprawą nowych dróg, ale środków transportu. A konkretnie elektrycznych skuterów i hulajnóg, które sprowadziły firmy oferujące ich wypożyczanie. I skutery, i hulajnogi od razu zyskały sporą popularność, mieszkańcy przywykli do ich widoku i do korzystania z nich (choć czasami porzucane są w najdziwniejszych miejscach). Jeśli do tego dodamy, że Kielce zyskały też 19 mln zł dofinansowania m.in. na uruchomienie wypożyczalni rowerów, to wyjdzie na to, że rewolucja wcale się nie kończy. Do niej trzeba jeszcze zaliczyć Bolta, estońską firmę, która w tym roku weszła do Kielc i poprzez aplikację podłączoną do karty płatniczej umożliwia zamówienie kursu taksówką do wybranego miejsca.
WOJTEK HABDAS
Wreszcie w Kielcach wprowadzono zmiany organizacji ruchu, o których od lat mówiono, że są potrzebne, i których równie długo nie dało się zrealizować. Przede wszystkim, po konsultacjach społecznych, realnie zamknięto dla samochodów przejazd przez północną część Rynku. Potem wyznaczono, na ul. Radiowej, pierwszy z prawdziwego zdarzenia kontrapas rowerowy w centrum miasta, a listę zmian zamyka wyznaczenie wyczekiwanego przystanku autobusowego na ul. Żelaznej. I co ważne, żadna z tych zmian nie wywołała katastrofy, wręcz przeciwnie, jest lepiej.
PAWEŁ MAŁECKI
Kopalnie krzemienia pasiastego koło Ostrowca Świętokrzyskiego odkrył w 1922 r. pochodzący z tego miasta geolog Jan Samsonowicz. W tym roku odkrył i docenił je także świat. W lipcu "Krzemionkowski region prehistorycznego górnictwa krzemienia pasiastego" wpisany został jako 16. obiekt z Polski na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znacznie to zwiększyło zainteresowanie unikatowym zabytkiem turystów. W październiku Krzemionki doczekały się też inwestycji, która zwiększy dostępność i ułatwi zwiedzanie neolitycznych kopalni, także osobom niepełnosprawnym. Prace potrwają do czerwca 2020 r.
PAWEŁ MAŁECKI
W budżecie obywatelskim Kielc zaszło w tym roku sporo zmian. Między innymi po raz pierwszy można było zgłaszać projekty nieinwestycyjne i po raz pierwszy można się było odwołać od decyzji komisji rozpatrującej zgłoszenia. W efekcie znów dało się poczuć powiew świeżości - pojawiły się, a potem przeszły pomysły, które znacznie wykraczają poza dominujące w ostatnich latach remonty boisk, budowę placów zabaw lub miejskich siłowni. Najważniejsza zmiana była widoczna jednak dopiero podczas ogłaszania wyników, gdy unieważniono około 10 tys. głosów oddanych niezgodnie z regulaminem lub zawierających błędy. W efekcie odpadły dwa duże projekty szkolne i poszedł jasny sygnał, że patologie, takie jak hurtowe głosowanie, nie będą tolerowane.
Fot. Łukasz Zarzycki
Skończył się serial z budową nowej siedziby oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Po tym jak radni w poprzedniej kadencji nie do końca świadomie zgodzili się, żeby inwestycja była realizowana u podnóża Karczówki, trwały protesty mieszkańców, wspieranych przez społeczników i "Wyborczą". Okazały się skuteczne - miejsc urzędnicy znaleźli inną działkę, pomógł marszałek województwa, a NFZ odpuścił Karczówkę. Dziś Fundusz szykuje się do inwestycji przy ul. Langiewicza, a równocześnie nie blokuje wartej 160 mln zł budowy laboratoriów Głównego Urzędu Miar przy ul. Wrzosowej.
BDM Architekci/materiały organizatorów konkursu
W połowie lipca przez Kielce przeszedł pierwszy w historii Marsz Równości. Nie obyło się bez głośnych protestów, inicjatywę próbował zablokować prezydent Bogdan Wenta. Ale sąd stanął po stronie organizatorów. Dzięki temu pokazano, że Kielce są miastem tolerancyjnym i otwartym na inność. Tego dnia w śródmieściu było kolorowo i bezpiecznie. Do zakłócenia marszu nie dopuściła policja.
Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta
Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta
Kamil Pacholec jako pierwszy w historii pianista z Kielc wystąpi w XVIII prestiżowym Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Kwalifikację zapewnił sobie zdobyciem II nagrody w XI Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy. Przez 12 lat uczył się gry na fortepianie w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Ludomira Różyckiego w Kielcach pod kierunkiem Małgorzaty Kowalskiej. Po raz pierwszy koncertował w wieku 11 lat z Orkiestrą Filharmonii Świętokrzyskiej, trzykrotnie otrzymał nagrodę "Talenty Świętokrzyskie", a także nagrodę "Nadzieje Kielc".
Fot. Grażyna Marks / Agencja Gazeta / Rozdanie nagrod Im Padarewskiego
Piłkarze ręczni PGE Vive Kielce już po raz czwarty w historii klubu awansowali do turnieju Final Four w Kolonii. W dodatku w ćwierćfinale tych rozgrywek wyeliminowali budowanego za olbrzymie pieniądze francuskiego giganta - PSG. Kielczanie znów nie mieli sobie równych też na krajowym podwórku. Po raz ósmy z rzędu zdobyli dublet - mistrzostwo i Puchar Polski.
WOJCIECH HABDAS
Juniorzy Korony Kielce zostali mistrzami Polski. Zrobili to w znakomitym stylu, trzy kolejki przed końcem rozgrywek, zdobywając średnio w meczu aż ponad trzy gole. Byli bardzo chwaleni za niezwykle efektowną, ładną dla oka grę. W nagrodę zagrali w Młodzieżowej Lidze Mistrzów, ale trafili najgorzej jak mogli - na hiszpańską Saragossę - i odpadli w dwumeczu.
PAWEŁ MAŁECKI
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze