Trzykilometrowa łącznica z Czarncy do stacji Włoszczowa Północ to jedyny odcinek linii kolejowej zbudowany po 1989 r. na terenie obecnego województwa świętokrzyskiego.
Rozpoczynamy piątą edycję akcji Supermiasta i Superregiony. Tym razem zapraszamy do rozmowy o kolei: jej kondycji, planach inwestycyjnych, perspektywach rozwoju. Czekamy na Wasze komentarze i opinie: supermiasta@wyborcza.pl
Do 2023 roku linia Kielce - Częstochowa miała połączenie z Centralną Magistralą Kolejową jedynie w kierunku południowym, kursują nim pociągi do Katowic i Wrocławia. O potrzebie zbudowania drugiego łącznika tej linii z CMK pod Włoszczową, który umożliwiłby podróż na północ, mówiło się od dawna. W internetowym archiwum "Wyborczej" najstarszy artykuł na ten temat nosi datę 8 września 1999 r. i jest zatytułowany "Tory na skróty. Z Kielc do Warszawy Ceemką?".
Wszystkie komentarze
Dostęp do KDP i podpięcie do niego Kielc już od dawna jest przez dwie łącznice w Czarncy (kierunek północ - południe). Natomiast Tumlin - Końskie to plan związany z CPK, nie ma i nigdy nie miał nic wspólnego z KDP. Natomiast dla północnej części województwa ważna jest linia tzw. wschód - zachód od Sandomierza przez Skarżysko i Końskie do Opoczna (drugi wlot do CMK i tzw. KDP).
A nie, przepraszam; zostaną emeryci i tzw. ludzie zbędni, ale do kupienia; za zasiłki i pis+.